Prokuratura zażądała w poniedziałek dla niego kary sześciu lat więzienia, obowiązku naprawienia szkody oraz pięcioletniego zakazu prowadzenia działalności i pełnienia funkcji w organizacjach korzystających ze środków publicznych. Zdaniem śledczych G. nie spłacał pożyczek, nie płacił kontrahentom za towar, wykorzystywał dotacje dla fundacji niezgodnie z przeznaczeniem.
Obrońcy oskarżonego utrzymywali natomiast, że długi wynikały ze złego zarządzania.
Przeczytaj też: Prokurator chce surowej kary dla dyrektora teatru TrzyRzecze
W czwartek Rafał G. został skazany za wszystkie czyny z wyjątkiem jednego. Kara łączna to cztery lata więzienia (bez zawieszenia). Otrzymał też karę grzywny w wysokości 12 tys.zł. Sąd zakazał mu też prowadzenia działalności gospodarczej (m.in. handlowej i usługowej) oraz prowadzenia stowarzyszeń na okres 10 lat. Pozostałe oskarżone usłyszały kary w zawieszeniu. Rafała G. nie było dziś na sali sądowej.
Więcej przeczytasz w piątkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?