Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rady osiedli. Dopilnują ludzkich spraw (zdjęcia)

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Sprawy osiedla, na którym mieszkamy, mają znaczenie dla jakości naszego codziennego życia - mówi Anna Mierzyńska, nowo wybrana radna osiedlowa z osiedla Mickiewicza
Sprawy osiedla, na którym mieszkamy, mają znaczenie dla jakości naszego codziennego życia - mówi Anna Mierzyńska, nowo wybrana radna osiedlowa z osiedla Mickiewicza Wojciech Wojtkielewicz
Jedenaście osiedli będzie miało swoje rady. Taki jest wynik niedzielnych wyborów.

Mieszkańcy zdecydowali, że rady osiedli powstaną na Dojlidach Górnych, Jaroszówce, Białostoczku, Mickiewicza, Zawadach, Sienkiewicza, Bema, Bacieczkach, Osiedlu Młodych, Dojlidach oraz Wygodzie. O miano radnego osiedlowego ubiegało się 301 kandydatów. Po przeliczeniu głosów już wiadomo, że w radach zasiądzie 165 z nich.

Białostoczanie w niedzielę wybierali rady osiedli. W tym głosowaniu najważniejsza była frekwencja, która musiała wynieść 3 proc. Największą, bo aż 12,72 proc. odnotowano na osiedlu Dojlidy. Nieco ponad 12 proc. uprawnionych do głosowania uczestniczyło w wyborach na osiedlu Zawady. To oznacza, że do urn poszły tam 432 osoby. Na Białostoczku swoich reprezentantów wybierało 690 mieszkańców. To 6,9 procent uprawnionych.

Tak głosował Białystok: Pełne wyniki (zdjęcia)

Próg wyborczy nie został przekroczony na osiedlu Dziesięciny I, Kawaleryjskim i Wysokim Stoczku. Tam rady nie powstaną. I kolejna niespodzianka. Swoich rad nie będą miały Bojary i Starosielce, gdzie dominuje budownictwo jednorodzinne.

- Na sesji, która odbędzie się 20 czerwca, zostaną zatwierdzone wyniki. Następnie odbędą się spotkania radnych, zostaną wybrane zarządy - wyjaśnia Zbigniew Brożek, miejski radny Prawa i Sprawiedliwości.

Rady osiedli to sztandarowy pomysł PiS. To głównie miejscy radni tego ugrupowania chcieli, by do naszego miasta powróciła taka forma udziału społeczeństwa we władzy. Bo takie rady funkcjonowały już w Białymstoku 10 lat temu.

- Dwa razy podchodziliśmy do tego pomysłu, ale Platforma i prezydent Tadeusz Truskolaski go obalali - wytyka Zbigniew Brożek, radny PiS.

- Może się wydawać, że przywrócenie rad osiedli niespecjalnie się udało, gdyż zostaną stworzone na 11 osiedlach. A to mniej niż połowa wszystkich. Ale tylko na pięciu frekwencja była niska - podkreśla Paweł Myszkowski, radny PiS. Uważa, że takie rady to pierwszy krok do zaktywizowania mieszkańców.

- Warto też pamiętać, że rady osiedla nie funkcjonowały przez wiele lat i ludzie zdążyli o nich nieco zapomnieć, a prezydent niespecjalnie miał ochotę im o tym przypominać - mówi Myszkowski.

Rady będą liczyły po 15 osób. Ich kadencja będzie trwała kolejne dwa lata. W tym czasie przedstawiciele dzielnic będą mogli doradzać radnym miejskim.

- Dzięki takim radom, mieszkańcom będzie łatwiej dotrzeć do rady miasta bądź prezydenta. Często jest tak, że gdy ludzie mają problem, wychodzą z założenia, że nie ma sensu pisać, bo i tak nikt im nie pomoże - przekonuje Paweł Myszkowski.

Anna Mierzyńska, którą będzie reprezentowała osiedle Mickiewicza, wierzy, że mieszkańcy dzięki działaniom nowych rad przekonają się, że wspólna praca ma sens.

- Startowałam, gdyż najważniejsze jest to, co najbliżej. A sprawy osiedla, na którym mieszkamy, mają znaczenie dla jakości naszego codziennego życia. Żałuję, że była tak niska frekwencja. Wydaje mi się, że zbyt mało informowano o tych wyborach. Wielu ludzi nie wiedziało, że one się odbywają - zwraca uwagę Anna Mierzyńska. Ma jednak nadzieję, że podczas następnych wyborów frekwencja będzie wyższa.

Do rady osiedla Mickiewicza dostała się też Renata Reda, na co dzień dziennikarka Radia Białystok. - Przed radami osiedla stoją poważne zadania i wyzwania. Jest przygotowywany plan zagospodarowania naszego osiedla. W projekcie jest wiele punktów, z którymi mieszkańcy się nie zgadzają, godzą one w nasze interesy - mówi Renata Reda. I zapowiada walkę o spokojne życie sąsiadów.

Z kolei radną osiedla Wygoda została urzędniczka Agnieszka Nazaruk-Zdanuczyk. Uważa, że powstanie takiej rady to sukces mieszkańców. - Do udziału w wyborach namówili mnie sąsiedzi i znajomi. Od lat działam społecznie na rzecz mieszkańców m.in. jako członek Stowarzyszenia Wspierania Środowisk Lokalnych „Aktywne Osiedle” - mówi pani Agnieszka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny