Ireneusz Czarnowski mieszka w Radulach koło Tykocina. Często jeździ autobusem PKS do lekarza w Białymstoku. Ale narzeka, że do najbliższego przystanku autobusowego ma dwa kilometry. - Jestem już starszym i schorowanym człowiekiem. Trudno mi jest pokonać tak długą trasę - skarży się pan Ireneusz.
Teraz autobusy zatrzymują się przy Zespole Szkół w Radulach oraz w miejscowości Kolonia Radule.
- Najlepiej byłoby gdyby pomiędzy tymi przystankami postawiono dodatkowy. Zatrzymywałyby się wtedy tutaj PKS-y. Na pewno jeździłoby nimi wiele osób - uważa pan Ireneusz.
Dlatego wśród sąsiadów - mieszkańców wsi Radule i Kolonia Leśniki - zebrał podpisy pod petycją. Około stu osób prosi białostocką spółkę PKS, by przy nowo wybudowanej krajowej ósemce, tuż przy trasie z Białegostoku do Jeżewa, postawić dodatkowy - trzeci przystanek.
Jak wyjaśnia Adam Chyliński z białostockiej spółki PKS, najpierw należałoby ustalić ile osób wsiadałoby w Radulach.
- Zarządca drogi musiałby też powołać komisję, która zbadałaby czy ustawienie nowego przystanku opłaciłoby się. Wymaga to czasu - wyjaśnia Chyliński.
Wniosek mieszkańców trafił także do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.
Elżbieta Urwanowicz, zastępca dyrektora białostockiego oddziału GDDKiA odpisała, że nie widzi podstaw do zaprojektowania i wybudowania nowego przystanku na tej trasie, bo już takie tam są.
Mieszkańcy zwrócili się także o pomoc do burmistrza Tykocina, Krzysztofa Chlebowicza. - Nie mam nic przeciwko temu, by w Radulach powstał kolejny przystanek, ale nie jest to realne. Owszem, w trakcie budowy krajowej "ósemki" powstały nowe, ale będą one zlokalizowane, tak jak dotychczas - tłumaczy burmistrz.
Jednak uważa, że w przyszłości pomiędzy szkołą a Kolonią Radule mogłaby powstać zatoka autobusowa. - Na pewno poprę ten pomysł - zapewnia.
Sprawdziliśmy. W piątek pojechaliśmy w kierunku wsi Radule. Okazało się, że na trasie z Białegostoku do Jeżewa nie ma w ogóle zjazdów do tej miejscowości. Kierowcy muszą dojechać do Jeżewa, a potem zawrócić w stronę wsi.
Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA, zdziwił się, gdy go o tym poinformowaliśmy. - Muszę pochylić się nad projektem, i sprawdzić czy jest wstawiony węzeł - powiedział nam w piątek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?