Osiedlowe place zabaw, parki, szkolne dziedzińce. W takich miejscach według przewodniczącego PiS w radzie miasta Henryka Dębowskiego widziałby kurtyny wodne. - Tak aby rozproszona woda przyniosła ulgę w upalne dni, a przy okazji dała wiele frajdy dzieciom i przechodniom zmęczonym miejskimi upałami - napisał w interpelacji do władz miasta.
Jako lokalizację kurtyn wskazuje chociażby dziedziniec SP 12 przy ul. Komisji Edukacji Narodowej 1 A czy park Planty. Na razie w mieście mamy tylko dwie kurtyny. Mieszkańcy korzystają z nich w upalne dni na Rynku Kościuszki.
Kurtyny chłodzą nas już kilka dobrych lat: Rynek Kościuszki: Kurtyny wodne już działają (zdjęcia)
- Do dyspozycji mamy trzy kurtyny wodne (jedną trzymamy w zapasie, "na wszelki wypadek"). Zamiast przechowywać je w magazynie, udostępniamy mieszkańcom, aby mieli ochłodę i ulgę w czasie upałów - mówi Krzysztof Kita, rzecznik Wodociągów Białostockich. - Nie są to jednak urządzenia, których większa liczba u nas jest uzasadniona z perspektywy naszej zasadniczej działalności.
Wypoczynek na Dojlidach: Plaża Dojlidy w Białymstoku rozpoczęła sezon letni. Zobaczcie atrakcje i cennik (zdjęcia)
Dodaje, że spółka nie przewiduje obecnie zakupu dodatkowych kurtyn również z tego powodu, że trudno je ustawić w takich miejscach, aby pasowały odpowiednio do otoczenia i zaludnienia.
- "Woda dla ochłody" szybko może stać się wtedy nieracjonalna i uciążliwa. Lokalizacje dwóch kurtyny po obu stronach Rynku Kościuszki są najbardziej uzasadnione - podkreśla rzecznik.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?