Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny PiS chce, by miasto powiesiło kamery przy ul. Łupaszki. By wyłapać tych, co ochlapują nazwę ulicy farbą

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Tablice z nazwą ul. Łupaszki bardzo często wyglądają w ten sposób
Tablice z nazwą ul. Łupaszki bardzo często wyglądają w ten sposób Anatol Chomicz
Wiceprezydent Przemysław Tuchliński: Jeśli radny Myszkowski chce, to może stanąć i pilnować tabliczki. To rekcja na pomysł, by przy ul. Łupaszki powiesić kamery. Tymczasem wciąż nie wiadomo kiedy na sesji rady miasta stanie projekt zmiany kontrowersyjnej nazwy ulicy. Prawosławni radni zapowiadają to od roku.

Jest to skandaliczne. Uważam, że władze miasta nie mogą w tej sytuacji pozostać bezczynne, szczególnie, że każda renowacja tablic pochłania środki z budżetu miasta - twierdzi radny PiS Paweł Myszkowski.

Chodzi o tablice z nazwą ul. mjra Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Są one stale oblewane farbą. Natomiast w zeszłym roku na okolicznym ogrodzeniu pojawiły się zaś napisy "Ulica zbrodniarza" czy "Łupaszka - żołnierz przeklęty".

Paweł Myszkowski uważa więc, że miasto powinno objąć monitoringiem tablice z nazwą ulicy. - Aby były one zabezpieczone przed dewastacją i atakiem wandali - argumentuje.

- Kamery są wieszane w pierwszej kolejności tam, gdzie oczekują tego mieszkańcy, jest to też uzgadniane z policją. Nigdy nie było takiej praktyki, aby umieszczać kamery w miejscach, gdzie miałyby pilnować tablic z nazwami ulic - mówi wiceprezydent Przemysław Tuchliński.

Czytaj też: Znów napisy na osiedlu Skorupy. Ktoś napisał: Łupaszka - żołnierz przeklęty, ulica zbrodniarza [ZDJĘCIA]

Dodaje, że jeśli radny Myszkowski chce, to może stanąć i pilnować tabliczki. - Przypomnę radnemu, że koszt jednej kamery podłączonej do systemu to ok. 40 tys. zł - podkreśla wiceprezydent.

Radny Forum Mniejszości Podlasia (wchodzi w skład Koalicji Obywatelskiej) Stefan Nikiciuk nazywa prośbę Pawła Myszkowskiego nieporozumieniem. - Faktycznie, jeśli chce to niech sam pilnuje - mówi.

FMP szło do wyborów samorządowych z hasłem likwidacji kontrowersyjnej nazwy. Pytamy, czy nie obawia się, że wyborcy mogą czuć się zawiedzeni, że nazwa nadal nie została zmieniona.

- Mogą czuć się zawiedzeni. Chociaż nigdy nie mówiliśmy, że stanie się to ciągu kilku miesięcy. Mija jednak rok i to faktycznie długo. Musimy niemniej znaleźć w Koalicji Obywatelskiej większość potrzebną do poparcia tej uchwały. Rozmowy trwają - mówi Nikiciuk.

Dodaje, że prawdopodobnie do końca roku projekt uchwały stanie na sesji. - Teraz jest po wyborach parlamentarnych, więc nikt nie będzie mógł powiedzieć, że sprawa ma charakter przedwyborczy. Być może zresztą po tych wyborach niektórzy zmienią swoje zapatrywanie na sprawę - twierdzi.

Czytaj też: Znów gorąco wokół Łupaszki. Nie ma pieniędzy na pomnik

Jego kolega z forum Tomasz Kalinowski obiecywał na naszych łamach, że projekt uchwały zostanie poddany pod głosowania jeszcze przed wyborami. Jak wiadomo nie doszło do tego. Nic nie wyszło też z zapowiedzi posła PO Krzysztofa Truskolaskiego, który mówił w marcu, że jeżeli radni nie zmienią nazwy ulicy do końca kwietnia, pojawi się obywatelski projekt uchwały.

- Porozumiałem się z radnymi FMP, że to oni zgłoszą projekt uchwały. Oczywiście zebranie podpisów pod projektem obywatelskim nie stanowiłoby żadnego problemu, ale i tak ostateczną decyzję podejmie rada miasta - mówi Krzysztof Truskolaski.

Gdy pytamy, dlaczego sprawa tak się wlecze, mówi że część radnych KO nie chciało podejmować decyzji przed wyborami parlamentarnymi, by nie wywoływać zbędnych emocji. - Teraz w okresie powyborczym można już będzie zająć się tą sprawą. Myślę, że nastąpi to podczas najbliższych sesji i cały klub KO poprze projekt uchwały. Powinni to zresztą zrobić również radni PiS. Mieszkańcy nie chcą tej nazwy ulicy - podkreśla poseł.

Czytaj też: 100-lecia Praw Kobiet zamiast Łupaszki? Wciąż pat w sprawie kontrowersyjnego patrona ulicy

Nie czekając na radnych FMP sprawy w swoje ręce wzięły środowiska feministyczne. Ogólnopolski Strajk Kobiet Białystok złożył w marcu do rady miasta petycję podpisaną przez 336 mieszkańców z propozycją, by ul. Łupaszki zastąpić ul. 100-lecia Praw Kobiet. Radni sprawę rozpatrzyli w czerwcu. Odpowiedź przegłosowana przez radnych KO była zaskakująca. Radni stwierdzili tylko, że ul. 100-lecia Praw Kobiet powinna znaleźć się w przestrzeni miejskiej.

- Natomiast jeśli chodzi o ul. "Łupaszki", to na chwilę obecną zostawiamy to tak, jak jest - mówiła na naszych łamach przewodnicząca KO w radzie miasta Katarzyna Jamróz.

Oliwy do ognia dolało w lipcu Stowarzyszenie dla Polski posła Adama Andruszkiewicza, które zaproponowało, że nazwę 100-lecia Praw Kobiet powinna nosić nieistniejąca jeszcze ulica, która zgodnie z planem miejscowym ma stykać się ul. Łupaszki.

- To prowokacja - komentowała Małgorzata Linkiewicz z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Cieszymy się, że skrajna prawica zauważa potrzebę powstania w mieście ul. 100-lecia Praw Kobiet. Mam nadzieję, że to środowisko będzie popierało nas w działaniach feministycznych.

Stwierdziła, że Ogólnopolski Strajk Kobiet nadal będzie przekonywać, by proponowana przez nich nazwa zastąpiła ul. Łupaszki. - A nie, by powstała obok, co jak wspomniałam, uważam za prowokację wymierzoną w nasze środowisko. Nawet jeśli nazwa 100-lecia Praw Kobiet miałaby nie zastąpić ul. Łupaszki, to ta ostatnia nazwa powinna zniknąć - podkreślała Linkiewicz.

Czytaj też: Patron, który dzieli. Łupaszka straci ulicę w Białymstoku?

„Łupaszko” budzi kontrowersje szczególnie w środowisku prawosławnym. Jak podaje Piotr Zychowicz w książce „Skazy na pancerzach. Czarne karty epopei Żołnierzy Wyklętych”, oddział Łupaszki 10 maja 1945 roku spalił Wiluki w gminie Dubicze Cerkiewne. Zginęła jedna osoba. Natomiast 16 maja 1945 roku podkomendni Łupaszki, po bitwie stoczonej z żołnierzami Ludowego Wojska Polskiego, weszli do wsi Potoka. Partyzanci uznali, że mieszkańcy wsi współpracują z komunistami. Domostwa poszły z dymem. Zginęły cztery osoby, w tym trójka dzieci.

Radny KO Marcin Moskwa mówił w lipcu na naszych łamach, że sprawa nazwy ulicy Łupaszki jest wyjątkowo delikatna. - Odnosi się bowiem do historycznej pamięci. A w tak wielokulturowym mieście jak Białystok jest ona po prostu różna. Nie możemy zapominać, że nasze miasto w wielu aspektach nawiązuje do pamięci przedwojennego Wilna i Wileńszczyzny. Także przecież wielokulturowej. Major Łupaszko jako dowódca 5. Wileńskiej Brygady AK na trwale zapisał się w polskiej historii i historii walki zarówno z hitlerowcami, jak i z komunistami. To dzięki jego postawie na Litwie nie doszło do drugiego Wołynia. To w jego oddziale walczyła Inka i Paweł Jasienica. Po zakończeniu działań wojennych Łupaszko próbował wrócić do normalnego cywilnego życia. Na to UB i NKWD mu nie pozwoliły. Po 2-letnim okresie ukrywania się na Śląsku i w Zakopanem, został pojmany i skazany na śmierć - podkreślał Moskwa.

Czytaj też: Łupaszko jako postać kontrowersyjna. Bohater czy morderca?

Natomiast jeśli chodzi o kwestię zbrodni w Wilukach czy Potoce, to powinny zostać one jak najszybciej wyjaśnione. - Z jednoznacznym określeniem winy osób, które ponoszą za to odpowiedzialność - stwierdził.

Paweł Myszkowski uważa zaś, że "Łupaszko" jak nikt inny zasługuje na upamiętnienie i godne traktowanie również w Białymstoku. Podkreśla, że jest patronem 9. Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego w Lidzbarku Warmińskim, patronem ulic w Krakowie, Łodzi i Opolu, rond w Szczecinie i Koszalinie, a jego popiersia znajdują się w Głogowie i krakowskim Parku Jordanowskim.

Przypomina też, że gdy w 2015 roku Tomasz Madras z PiS zaproponował dodanie "Łupaszki" do banku patronów, prezydent Tadeusz Truskolaski mu za to podziękował. Podkreśla też, że w marcu 2006 roku Sejm podjął uchwałę upamiętniającą "Łupaszkę".

- Za uchwałą głosowało 376 posłów spośród 426 obecnych na sali, w tym wszyscy posłowie PO, włącznie z podlaskimi posłami: Robertem Tyszkiewiczem, Damianem Raczkowskim i Józefem Klimem. Przeciwko głosowali wyłącznie postkomuniści - twierdzi Paweł Myszkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny