Pierwsze starcie prezydent już przegrał.
Logo Białegostoku: kontury miasta obrysowane czerwono-żółtym słoneczkiem pierwszy raz zobaczyliśmy w październiku. Wtedy też ruszyła kampania promocyjna skierowana do mieszkańców. Bohaterowie - zwykli białostoczanie - spoglądali na nas przez miesiąc z billboardów. Grupa Eskadra z Krakowa, która przygotowała kampanię pokazała też promocyjne koszulki czy trampki.
Znaczek i strategia kosztowały kilkadziesiąt tysięcy złotych, kampania w mieście 300 tysięcy. Teraz może się okazać, że pieniądze poszły w błoto.
Bo radni są przeciw
Prezydent właśnie poprosił radę miasta, by słoneczko stało się oficjalnym logo Białegostoku. - Zgoda radnych potrzebna jest do korzystania ze znaku podczas promocji w całym kraju - mówi Krzysztof Karpieszuk, sekretarz miasta.
Uchwała jest gotowa. I już podzieliła radnych. Na razie tych z komisji kultury i promocji miasta. Logo przepadło w głosowaniu. Tylko czterech radnych było za (tylko PO), pięciu przeciw (PiS i Lewica), a trzech innych z opozycji wstrzymało się od głosu.
To oznacza, że komisja chce, by radni nie przyjmowali logo. Bo uważają, że uchwała to przerzucanie przez prezydenta odpowiedzialności za wybór znaku na radnych. - Logo nie jest złe, ale po co ta uchwała? To sztuka dla sztuki - dziwi się Tomasz Madras z PiS (był przeciwko). - Przecież logo widać już na ulicach, czyli działa. Dojdzie do tego, że nawet dżingle radiowe będziemy musieli uchwalać.
Ambicja najważniejsza
W całej sprawie nie bez znaczenia są też osobiste urazy niektórych radnych. Czują się dotknięci, że prezydent w trakcie konsultacji sam zdecydował, jaki znak stanie się symbolem Białegostoku. - Chodzi o postawę prezydenta - nie ukrywa Mariusz Gromko z PiS, (podczas obrad komisji wstrzymał się). - Niby zaprasza nas do dyskusji, po czym nie bierze naszych opinii pod uwagę i wybiera coś innego.
- Niektórzy mają zastrzeżenia, bo nie zostali dowartościowani - wsadza szpileczkę oponentom Izabela Pietruczuk z PO (jest za). Jej znak się podoba.
Nieliczni mają odwagę przyznać: - Nie jestem zachwycona - mówi Alicja Biały z PiS (wstrzymała się od głosu). - Poza tym nie wszystkim mieszkańcom logo trafia w gust. A ja reprezentuję mieszkańców.
Jaki będzie wynik starcia o żółto-czerwone słoneczko? Dowiemy się w poniedziałek na sesji.
- Na razie czekamy na wynik - Adam Kałucki z Grupy Eskadra nie chce komentować awantury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?