Cóż więcej możemy zrobić? Wyrok jest prawomocny. Można tylko liczyć, że osoby pamiętające tamte straszne czasy i ich potomkowie dadzą wyraz swemu niezadowoleniu przy urnach w kolejnych wyborach - komentuje Stefan Nikuciuk, radny Forum Mniejszości Podlasia (wchodzi w skład Koalicji Obywatelskie).
Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę kasacyjną złożoną przez gmina (reprezentowaną tu przez radę miasta, w której większość ma KO) na wyrok wydany w maju przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Chodzi o głośną sprawę likwidacji ul. mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" i zastąpienia ją nazwą ul. Podlaskiej. Rada miasta zrobiła to w październiku zeszłego roku. Miesiąc później uchwała została unieważniona przez wojewodę.
Między innymi z tego powodu, że ulicy nadano nazwę „Podlaska” tymczasem uzasadnienie do projektu przekazanego radnym dotyczy nadania nazwy „100 lecia Praw Kobiet”, co oznacza, że uchwała została podjęta bez uzasadnienia.
Poza tym wojewoda powołał się na oficjalne stanowisko IPN w sprawie "Łupaszki". Między innymi odnoszące się do wydarzeń we wsi Potoka w 1945 roku. Według radnych Forum Mniejszości Podlasia oddział podległego "Łupaszce" Zygmunta Błażejewicza ps. "Zygmunt" zastrzelił w dniu 16 maja czterech dorosłych mieszkańców tej wsi, a następnie w dniu 22 maja całkowicie spalił miejscowość. Pożar spowodował śmierć trójki małych dzieci i jednej osoby dorosłej.
Natomiast według IPN mieszkańcy wsi Potoka mieli zostać ukarani za to, że w miejscowości istniała uzbrojona bojówka komunistyczna. Zastrzelono czterech mężczyzn - z czego dwóch członków PPR-u - z powodu zaangażowania we wspieranie reżimu komunistycznego. Według IPN-u śmierć osoby dorosłej i trójki dzieci, które ukryły się w zabudowaniach czy też w ich pobliżu, nie leżała w zamiarze oficera dowodzącego w Potoce, por. "Zygmunta". Nie wiedział on w ogóle, że doszło do takiego zdarzenia.
WSA podtrzymał rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody, a teraz NSA odrzucił skargę kasacyjną. - Z rozstrzygnięciami sądów się nie dyskutuje. Choć nie ukrywam, że jako radny, który głosował za likwidacją nazwy ul. Łupaszki, rozstrzygnięcie NSA na pewno nie jest powodem do radości - mówi przewodniczący rady miasta Łukasz Prokorym z KO.
Czytaj też: Łupaszko jako postać kontrowersyjna. Bohater czy morderca?
- Mam nadzieję, że prawomocny wyrok NSA zakończy kompromitującą batalię radnych Koalicji Obywatelskiej - komentuje przewodniczący PiS w radzie miasta Henryk Dębowski.
Według niego, nie można zaklinać rzeczywistości.
- Major Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszko przelewał krew za nasz kraj, był bohaterem narodowym i na zawsze pozostanie w pamięci Polaków. Jest patronem wielu ulic w Polsce, m. in. w Krakowie, powinien zostać również upamiętniony w przestrzeni publicznej Białegostoku. Nie sądzę, aby radni Koalicji Obywatelskiej chcieli podważać prawomocny wyrok sądu w tej sprawie - podkreśla
Egzamin praktyczny kategoria B - Białystok. Materiał szkoleniowy WORD Białystok
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
