Radni Dworzański i Pilecki udzielili poparcia Krzysztofowi Truskolaskiemu w wyborach na przewodniczącego podlaskiej Platformy Obywatelskiej

Wybory na nowego przewodniczącego podlaskiej Platformy Obywatelskiej odbędą 23 października, a Krzysztof Truskolaski zbiera coraz więcej zwolenników. Dziś poparcie jego kandydatury wyrazili Jarosław Dworzański i Karol Pilecki, radni sejmiku województwa podlaskiego.

- Nie tylko będę na niego głosował, ale także wesprę go merytorycznie w zarządzaniu PO oraz w pracy w samorządzie województwa podlaskiego. Na naszych oczach w Platformie dokonuje się zmiana pokoleniowa i cieszę się, że będziemy mogli razem z posłem Truskolaskim współpracować i wspólnie budować przyszłość. Liczę, że przyniesie to wymierny efekt wyborczy - powiedział Karol Pilecki, szef klubu radnych PO sejmiku województwa podlaskiego.

- Ogromnie się cieszę, że Krzysztof postanowił kandydować na przewodniczącego. Udzieliłem mu poparcia już kilka lat temu, stając u jego boku w wyborach parlamentarnych. Wynik, jaki osiągnął, potwierdził słuszność tamtej decyzji. Cieszę, się również, że Karol Pilecki staje razem z nami na pokładzie, gdyż też ma bogate doświadczenia. Przypomnę, że pracował wraz ze mną w zarządzie województwa jako przewodniczący sejmiku. Myślę, że wspólnie uda się nam osiągnąć cel i doprowadzić do wyboru nowego szefa platformy.

Jarosław Dworzański odniósł się też do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

- Obu panów łączy coś jeszcze. Obaj mają jeszcze niesamodzielne dzieci i zapewne obaj nie chcą, aby Polska miała twarz okrutnej macochy, która posyła dzieci, które znalazły się w jej granicach, do lasu. Niezależnie od tego, jak te dzieci się w naszym kraju znalazły.

Krzysztof Truskolaski podziękował za wsparcie i zapewnił, że priorytetem PO w naszym województwie będzie odzyskanie władzy w sejmiku.

- Musimy wygrywać wybory w województwie podlaskim. Liczę na to, że łącząc młodość i doświadczenie, te za wybory za 2 lata uda się wygrać. Musimy zrobić wszystko, żeby do naszego województwa znowu wróciła normalność i żebyśmy mogli naprawić to, co PiS zepsuł. Praca w opozycji w sejmiku jest naprawdę trudna. Podziwiam panów radnych, że tak dobrze sobie tam radzą. Punktują to, co złego robi PiS. Wiem, że w przyszłej kadencji na pewno będziemy tworzyć razem drużynę.