Rada Miasta Białystok. Radni przyjęli zmiany w budżecie. Pieniądze pójdą m.in. na węzeł Porosły. Zaoszczędzone miliony obniżą deficyt

Mam gorącą prośbę do prezydenta. Żeby w ramach kolejnego naboru wniosków do rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych zgłosił inwestycje, które są bardzo blisko ludzi. Czyli budowę placów zabaw czy dróg osiedlowych. Chciałbym przypomnieć, że te sprawy wpisują się w program wyborczy Tadeusza Truskolaskiego na obecną kadencję - mówił przewodniczący PiS w radzie miasta Henryk Dębowski.

Na poniedziałkowej (28 września) sesji radni przyjęli zaproponowane przez władze miasta zmiany w budżecie miasta. Uwzględniły one przyjęcie rządowej pomocy- 39 mln 463 tys. zł ze wspomnianego funduszu. Pieniądze pójdą na wkład własny do dwóch zadań unijnych do realizowanych właśnie inwestycji: budowy węzła Porosły oraz do rozwoju infrastruktury transportu miejskiego. Konkretnie na przebudowę ulicy Klepackiej i budowę wlotu drogi z Hryniewicz (czyli ul. Filipowicza obok budowanego właśnie skrzyżowania przy jednostce wojskowej - przyp. red.).

Czytaj też: Białystok dostał z rządu prawie 39,5 mln zł. Prezydent chce je przeznaczyć m.in. na dokończenie budowy węzła Porosły

Jeśli chodzi o kolejny nabór wniosków na rządową pomoc, skarbniczka miasta Stanisława Kozłowska stwierdziła, że nie ma sensu się "rozdrabniać" więc miasto będzie chciało uzyskać wsparcie rzędu 140 mln zł. - Na dziewięć inwestycji oświatowych (m.in. przy VI LO) i trzy inwestycje drogowe (m.in. przebudowę Parku Planty) - stwierdziła.

Natomiast prezydent Tadeusz Truskolaski podkreślał, że drogi osiedlowe są sukcesywnie budowane, jednak nie sposób zbudować wszystkich.

- Te ponad 39 mln zł to duże pieniądze, ale rząd nie zrekompensował samorządom strat wynikających chociażby ze zmian w podatkach. Apele apelami, ale trzeba mieć po prostu środki, panie radny. Ten budżet jeszcze jakiś się domknie, ale kolejne - też z uwagi na koronawirusa - stoją pod znakiem zapytania - mówił.

Czytaj też: Białystok otrzyma 40 mln zł wsparcia na załatanie dziury w budżecie. Inne podlaskie samorządy też dostaną, ale mniej (zdjęcia, video)

Dzięki temu, że rządowe pieniądze pójdą na wspomniane wkłady własne, miasto zmniejszy deficyt. Jak podała Stanisława Kozłowska - również dzięki innym oszczędnościom - zadłużenie miasta zostanie zmniejszone o 94 mln zł. Radni zgodzili się też na to, aby miasto wypuściło obligacje. Na 87 mln zł.