Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada Gminy w Sejnach pracuje w "okrojonym" składzie. Nikt nie chciał kandydować

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Nie było chętnych do pracy w Radzie Gminy Sejny i komisarz musiał przełożyć wybory uzupełniające.

Odbędą się one najwcześniej w połowie przyszłego roku.
– Sytuacja jest niezrozumiała, nie wiem komu na tym zależało – mówi aktywnie działający w gminie radny Grzegorz Zubowicz. – Szkoda, że w takim okresie gdy tworzony jest budżet na przyszły rok, planowane inwestycje mieszkańcy okręgu obejmującego trzy wsie zostali pozbawieni swojego przedstawiciela w samorządzie.
Pojawiają się również opinie, że brak radnego to wymierna korzyść dla gminy, która zaoszczędzi kilka tysięcy z tytułu diety. Ta aktualnie wynosi 400 złotych miesięcznie. Niektórzy dodają, że praca w radzie do łatwych nie należy. Zwłaszcza w gminie, która nie jest za bogata i nie prowadzi zbyt wiele inwestycji.

– Mieszkańcy oczekują wymiernych efektów - mówi proszący o anonimowość Czytelnik, wieloletni radny. – A nie bardzo trudno, bo każdy chce coś zrobić dla swojego okręgu. Wiadomo, że „stary” radny czy z komitetu wójta ma większy wpływ na decyzję urzędników, niż pozostali.

Rada Gminy w Sejnach jest 15-osobowa. Kilka miesięcy temu z mandatu zrezygnował Roman Fejfer ze wsi Kielczany. 56-letni radny piastował swoją funkcję przez wiele kadencji. Na początku z bezpartyjnego komitetu, z którego kandydował też były wójt, a w tej kadencji Fejfer startował z listy Prawa i Sprawiedliwości. W radzie reprezentował mieszkańców wsi Kielczany ale też Bubele i Gawiniańce, liczącym 228 osób uprawnionych do głosowania. Rezygnację z mandatu uzasadnił względami osobistymi.

Komisarz wyborczy ustalił, że wybory uzupełniające odbędą się 5 grudnia ale już wiadomo, że termin ten nie jest aktualny. W określonym terminie nie zarejestrował się bowiem żaden komitet. W takiej sytuacji komisarz zdecydował, że wyznaczy kolejny termin wyborów i odbędą się one za 6-9 miesięcy do grudnia, a to oznacza, że najwcześniej w połowie przyszłego roku.
Anna Siebert, szefowa sejneńskich struktur PiS zapowiada, że parta na pewno zgłosi swoich kandydatów.
Brak chętnych do pracy w sejneńskiej radzie to sytuacja wyjątkowa na Suwalszczyźnie. Np. w Krasnopolu, gdzie wybory uzupełniające odbędą się w tym roku dwukrotnie o mandat rywalizować będzie po dwóch kandydatów. W najbliższą mieszkańcy wybiorą radnego ze wsi Boksze Nowe, Linówek i Orlinek, ponieważ ich przedstawiciel stracił mandat po naszej interwencji. Był skazany bowiem za jazdę po pijanemu. Natomiast 5 grudnia odbędą się wybory uzupełniające w Krasnopolu. W tym przypadku radny zrezygnował, bo został zastępcą wójta.

Czym jest długi COVID-19?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto