Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Qczaj i Hardkorowy Koksu na sportowym pożegnaniu lata w Białymstoku. Aktywna sobota na stadionie BOSiR [ZDJĘCIA, WIDEO]

Magda Ciasnowska
Sportowe pożegnanie lata w Białymstoku
Sportowe pożegnanie lata w Białymstoku Magda Ciasnowska
Białostoczanie aktywnie pożegnali lato na stadionie BOSIR w ostatni weekend sierpnia. Mimo niepogody brali udział w treningach z Qczajem, siłowali się z Hardkorowym Koksem i próbowali swoich sił w wielu konkursach.

Jedzenie pizzy na czas, przeciąganie liny, pompki, ciągnięcie samochodu czy jak najdłuższe utrzymanie siedmiokilowego worka - to tylko niektóre z atrakcji, które czekały uczestników sportowego pożegnania lata, w sobotę, 25 sierpnia, na stadionie Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Treningi z Qczajem
Gościem specjalnym, który brał udział konkurencjach siłowych, był znany jako Hardkorowy Koksu Robert Burneika, popularny w całej Polsce smakosz „stejków”. Jednak to nie jego obecność była najważniejszą atrakcją sobotniego eventu. Nie trudno było zauważyć, że mimo złej pogody największym zainteresowaniem cieszyły się treningi z Qczajem.

Daniel Józef Kuczaj to pochodzący z Podhala trener, który od około siedmiu miesięcy motywuje coraz to większe rzesze Polaków. Jego popularność ciągle rośnie. Na Facebooku ma już prawie 300 tys. fanów, na Instagramie ok. 280 tys. obserwujących. Swoim sposobem bycia wyróżnia się na tle innych medialnych trenerów i trenerek w naszym kraju.

- Chciałem zrobić wentyl z tego napompowanego fittnesowego anturażu. To co się działo, zaczęło mi przeszkadzać. Mam wrażenie, że w pewnym momencie ludzie wpadli w frustracje z powodu tego, jak wyglądają, zaczęli się porównywać do innych. Przez to sport zaczął być trochę stresujący. A wysiłek fizyczny, treningi i ćwiczenia to coś, co ma dawać radość. Cieszę się, że mogę przekazać to ludziom w nieco inny sposób - mówi Qczaj.

Podczas treningów z ust trenera nieraz padały słowa, które są jego znakiem rozpoznawczym - "ukochoj się"- To pewnego rodzaju filozofia na życie. To na mój sposób, po góralsku powiedziane: zaakceptuj siebie i to, czego nie możesz zmienić. Bo po co iść przez życie z kimś kogo nie lubisz? - mówi Daniel Kuczaj.

TU ZOBACZ TEŻ: Rynek Kościuszki. Białystok Miasto Dobrej Muzyki. Kasia Popowska i Magdalena Pietruczak. Radio Białystok zaprosiło słuchaczy [ZDJĘCIA]

Pomysł na organizację tego wydarzenia narodził się spontanicznie.
- Inicjatywa zrobienia treningu z Qczajem wyszła od właściciela siłowni Xform. Potem przemyśleliśmy to i stwierdziliśmy, że chcemy zrobić coś więcej. Niestety pogoda zrobiła nam psikusa - przyznaje Ewelina Długołęcka z grupy Events Team. – Chcielibyśmy zrobić kolejne edycje takiej imprezy, jednak następnym razem już na pewno pod dachem – dodaje.

Mimo deszczu na stadionie nie brak było fanów aktywnego wypoczynku.
- Jesteśmy rodziną sportową, staramy się ćwiczyć regularnie . Przyszliśmy głównie na trening Qczaja. Było super. Qczaj bardzo motywuje, jest świetną osobą. To było fajne spędzenie czasu z rodziną na sportowo – mówi Anna Sebunia, uczestniczka sobotniego wydarzenia.

- Atmosfera w Białymstoku była fantastyczna. Tu wszyscy są otwarci, bezpretensjonalni, wyluzowani. Deszcz nikomu nie przeszkadzał - przyznaje z kolei Qczaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto