Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszczasz muzykę w firmie? Co miesiąc powinieneś płacić czterem organizacjom

Michał Franczak [email protected] tel. 85 748 95 42 Fot, Anatol Chomicz, sxc, ZPAV
Dyskoteka na tysiąc osób? Organizator ponad 2200 zł zapłaci dla ZPAV
Dyskoteka na tysiąc osób? Organizator ponad 2200 zł zapłaci dla ZPAV
Przedsiębiorca, który odnosi korzyść z odtwarzania muzyki, musi uiscić opłaty na rzecz organizacji zrzeszających artystów, wykonawców i producentów muzycznych. Nawet jeśli jedyną korzyścią jest lepsze samopoczucie klientów.

Teoretycznie płacić powinni zarówno hotelarze, restauratorzy, jak też przewoźnicy i taksówkarze. Tych ostatnich jednak jeszcze nikt nie ściga. Najpierw organizacje chroniące prawa autorskie chcą skłonić do podpisywania umów większe firmy. I na bieżąco przeprowadzają kontrole.

Muzyka w firmie. Kontrole w nowych lokalach

– Kontrolowane są w szczególności nowo otwierane lokale, gdy ich właściciele nie zgłaszają faktu korzystania z muzyki – mówi Kazimierz Sulik, dyrektor okręgowy ZAiKS-u w Białymstoku. – W zdecydowanej większości przypadków po wizycie inspektora dochodzi do zawarcia umowy licencyjnej.

Ale nie tylko ZAiKS upomina się o prawa autorskie. Właściciel firmy powinien uzyskać zezwolenia z tytułu praw pokrewnych – od ZPAV, który chroni prawa producentów fonogramów oraz od SAWP i STOART, chroniących prawa artystów-wykonawców.

Organizacje zbiorowego zarządzania same nie nakładają kar na przedsiębiorców. Jeśli jednak właściciel firmy nie chce z nimi podpisać umowy, sprawa trafia w ręce policji. Ostatecznie o karze decyduje sąd. Ale mało spraw dociera do tego etapu.

 

– Obecnie rzadko istnieje potrzeba kierowania sprawy do sądu karnego, gdyż świadomość prawa autorskiego w ostatnich latach zdecydowanie wzrosła – mówi Kazimierz Sulik. – W roku 2011 skierowano do sądu karnego jedną sprawę (dotyczyła imprezy sylwestrowej). Została ona warunkowo umorzona, bowiem organizator imprezy zgłosił się i zapłacił należne twórcom wynagrodzenia.

 

Swoje kontrole przeprowadza też Związek Producentów Audio Video (ZPAV).

– Kontrola zazwyczaj przebiega według prostego schematu. Do firmy przychodzi pełnomocnik, ocenia metraż lokalu i jego kategorię (sklep, restauracja, klub muzyczny) po czym próbuje nawiązać kontakt z właścicielem albo zarządcą lokalu w przypadku spółki – mówi Bogusław Pluta, dyrektor ZPAV.

 

Dla firm nie zawsze opłaca się walka w sądzie – gdy przedsiębiorca nie podpisze umowy „po dobroci“ to organizacja zbiorowego zarządzania domaga się większych pieniędzy – należności z odsetkami za okres nawet do pięciu lat wstecz.

Ile kosztuje przykładowa licencja ZPAV? Od 53 zł miesięcznie za szafę grającą w klubie do 2263 zł miesięcznie za dyskotekę na tysiąc osób. Ale to tylko część wydatków – każda organizacja ma własne cenniki. I opłacenie jednej nie zwalnia z zapłaty dla pozostałych. Nie jest to łatwa sytuacja dla przedsiębiorców.

Droga muzyka

– Płacimy już trzem organizacjom zarządzania prawami autorskimi. Teraz, w czasach kryzysu, który dotyka również branżę gastronomiczną, te opłaty to spory wydatek w naszym budżecie – przyznaje Dorota Idźkowska-Rząca, właścicielka białostockiego Multibrowaru. – Rozliczamy się według ogólnopolskich stawek, które są określone w tabelach organizacji zbiorowego zarządzania. Są one takie same zarówno dla nas, jak i dla np. lokalu na Starówce w Krakowie, a przecież ceny i obroty są zupełnie inne.

Łatwiej mają ci, którzy korzystają tylko z muzyki na żywo. Są zwolnieni z obowiązku płacenia dla ZPAV, STOART i SAWP. Ale wyłącznie w przypadku, gdy zespół nie korzysta z podkładów muzycznych.

– Płacimy dla ZAiKS już 15 lat, od 1996 roku – mówi Małgorzata Skłodowska z białostockiej sali bankietowej Santana. – Stawka zależy od liczby organizowanych przez nas imprez, nie jest jednak zbyt wysoka. Za ubiegły rok zapłaciliśmy 1000 zł.

Zdaniem Bogusława Pluty nasz region nie odbiega od reszty kraju w kwestii rozliczeń z organizacjami zbiorowego zarządzania.

– Może nieco częściej niż w bogatszych regionach są problemy z egzekwowaniem wynagrodzeń autorskich – mówi Kazimierz Sulik. – Dotyczy to w szczególności obiektów funkcjonujących okresowo, jedynie w sezonie letnim, w sytuacji, gdy ten sezon jest słaby (np. z uwagi na pogodę).

Niebawem sytuacja się uprości. W myśl nowego prawa, organizacje praw pokrewnych mogą wystosować wspólny cennik wynagrodzeń. Obecnie trwa zatwierdzanie tabel stawek. Co to oznacza dla przedsiębiorców? Że niebawem, zamiast czterech kontrolerów, w firmie zawita już „tylko“ dwóch.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny