Na pewno radość w zespole była ogromna, bo po raz pierwszy w tym sezonie zasiedliśmy na fotelu lidera. Do końca rozgrywek zostało jednak sporo, bo aż 14 meczów i jeszcze wiele może się zdarzyć - komentuje trener beniaminka IV ligi.
Hajnowianie dość szybko udokumentowali w Łomży swoją przewagę, bo już w 4. minucie. Marcin Szmurło w piękny sposób, przewrotką wykończył dwójkową akcję Grzegorza Kujawskiego i Pawła Łochnickiego.
- W zasadzie już w pierwszej połowie mogliśmy rozstrzygnąć wynik na naszą korzyść, bo mieliśmy na to wiele okazji - przyznaje opiekun Puszczy.
Na 2:0 mógł podwyższyć m.in. Szmurło, który z metra nie trafił do pustej bramki. Ta sztuka udała się natomiast w 32. minucie Tomaszowi Hudoniowi, który strzałem w krótki róg nie dał szans bramkarzowi ŁKS. Dwubramkowa przewaga utrzymała się do przerwy.
- Straciliśmy głupie bramki po sytuacjach, które normalnie nie powinny mieć miejsca - złości się Sławomir Stanisławski, trener łomżan. - Przegrywając 0:2 zmuszeni byliśmy do prowadzenia ataku pozycyjnego, co wychodziło nam raczej kiepsko. Za dużo było chaosu - przyznaje szkoleniowiec.
Gospodarze potrafili jednak odpowiedzieć golem kontaktowym, strzelonym po rzucie rożnym w 81. minucie. Na nic więcej nie było ich jednak już stać.
- Łomża pokazała, że wiosną będzie dużo silniejszym zespołem niż jesienią. Widać, że ta mieszanka rutynowanych graczy Perspektywy, z juniorami ŁKS może przynieść wiele radości tamtejszym kibicom - uważa Pawluczuk.
Hajnowianie od następnej kolejki bronić będą miejsca na szczycie. Kolejnym rywalem, który przyjedzie już do siedziby lidera będzie KS Michałowo.
W nieco gorszych humorach rozpoczęli wiosnę piłkarze LZS Narewka. Podopieczni Roberta Kądziora przegrali u siebie 0:1 ze Spartą 1951 Szepietowo, tracąc jedynego gola na pięć minut przed końcem spotkania.
- Mecz był typowo remisowy. To nam udało się jednak w końcówce zadać po kontrze decydujący cios - komentuje Robert Mioduszewski, trener Sparty.
Wyniki 18. kolejki
ŁKS II Łomża - Puszcza Hajnówka 1:2 (0:2). Bramki: 0:1 - Szmurło (4), 0:2 - Hudoń (32), 1:2 - Zalewski (81).
Puszcza: Różycki - Żabiński, Kuptel, Woroniecki, Juszczyński, Pawluczuk, Kicel (72 Sienkiewicz), Łochnicki, Hudoń, Szmurło, Kujawski.
LZS Narewka - Sparta 1951 Szepietowo 0:1 (0:0). Bramka: 0:1 - Piszczatowski (85).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?