MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Białowieska: Powalony olbrzym Dąb Beczka

(baj)
Dąb Beczka niedaleko osady Czerlonka.
Dąb Beczka niedaleko osady Czerlonka. Archiwum Tomasza Niechody
Potężne, rosnące drzewo na pewno znacznie lepiej się prezentuje, niż to, które dożyło swego wieku i runęło na ziemię. Czasami jednak powalone drzewo również budzi podziw.

Ot, choćby Dąb Beczka, który rósł w oddziale 544 Puszczy Białowieskiej, niedaleko osady Czerlonka. Drzewo oryginalną nazwę wzięło od zniekształconej przez grzyb swej podstawy.

Zmierzony przed około dwudziestu laty obwód jego pnia na wysokości piersi wynosił 760 cm, co plasowało dąb w czołówce najgrubszych puszczańskich drzew. W drugiej połowie lat 80. konary dębu w całości pokrywały się jeszcze liśćmi, ale już na początku lat 90. leśny olbrzym usechł całkowicie. Niedawno, prawdopodobnie podczas jednej z silniejszych wichur, drzewo zwaliło się na ziemię. Żyło około 300 lat.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny