Gdyby nie leśnicy, to ptak by zginął. Był ranny i nie mógł sam zdobywać pożywienia - mówi nadleśniczy Dariusz Skirko z nadleśnictwa Browsk. To tam leśnicy znaleźli osłabionego orła bielika.
W tej chwili znajduje się on już w ptasim azylu w warszawskim zoo, a jego stan z dnia na dzień się poprawia.
Ranny orzeł został znaleziony na terenie leśnictwa Rybaki. Bielik miał zraniony kark i był w bardzo złej kondycji. Rana była raczej stara i prawdopodobnie nie jadł przez kilka dni. Ten silny ptak zwykle stroni od człowieka. Daje się złapać dopiero wtedy, gdy jest bardzo osłabiony, prawie umierający.
- O ptaku drogą mailową poinformowaliśmy organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną przyrody, ale nie było odzewu - tłumaczy Dariusz Skirko. Ostatecznie za pośrednictwem jednego z przyrodników trafił do Warszawy.
Orzeł bielik jest gatunkiem objętym ścisłą ochroną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?