Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Niemiec. Dwie bramki Lewego! Spacerek Bayernu w meczu z Chemnitzer

Damian Jarosz
Robert Lewandowski przeciwko Chemnitzer strzelił dwa gole
Robert Lewandowski przeciwko Chemnitzer strzelił dwa gole East News
W pierwszej rundzie Pucharu Niemiec Bayern wygrał na wyjeździe z 3-ligowym Chemnitzer FC 5:0. Zespół z Bawarii w końcu zaprezentował się z dobrej strony, choć rywal był niezbyt wymagający. Błysnął też Robert Lewandowski, który zdobył dwie bramki. Spotkanie poprowadziła Bibiana Steinhaus. To pierwsze w historii starcie z udziałem Bawarczyków, które sędziowała kobieta.

Zawodnicy gospodarzy nie mieli wątpliwości, że o wygranie meczu z faworyzowanym Bayernem będzie bardzo trudno. Mimo to pokazali się z dobrej strony i udowodnili, że zespołów z niższych lig nie należy lekceważyć. W sobotnie popołudnie to właśnie Chemnitzer jako pierwszy stworzył sobie groźną sytuację. Już w 4 minucie Okan Aydin wykorzystał gapiostwo Bawarczyków i popędził na bramkę Svena Ulreicha. Jednakże zamiast oddać strzał z piątego metra, podawał wzdłuż pola karnego i żaden z partnerów nie zdołał zamknąć akcji.

Po tej sytuacji obudzili się piłkarze gości. Mistrz Niemiec zaczął swoją dominację na boisku. W 8 minucie Thomas Müller popisał się bardzo dobrym podaniem do Kingsleya Comana, ale jego uderzenie obronił golkiper gospodarzy. Od tego momentu drużyna z 3 ligi nie potrafiła znaleźć sposobu na przedarcie się przez obronę Bayernu. W 19 minucie Robert Lewandowski został sfaulowany tuż przed polem karnym. Kapitan reprezentacji Polski podszedł do piłki i zamienił rzut wolny na bramkę. Stracona bramka nie była jedynym problemem zespołu gospodarzy. W 27 minucie Dennis Grote po starciu z zawodnikiem Bayernu długo nie podnosił się z murawy i szkoleniowiec zdecydował się na zmianę.

Cała reszta pierwszej połowy stała pod znakiem dominacji gości, z lekkimi zrywami drużyny Chemnitzer. Bayern dążył do strzelenia drugiej bramki, co udowodnił groźny strzał Francka Ribery’ego, który z wielkim trudem sparował na róg Kevin Kunz.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Bayern nadal był drużyną dominującą i w 51 minucie po ładnym podaniu Francka Ribery’ego Kinglsley Coman trafił do siatki i było już 2:0. Po dwóch bramkach gości zespół gospodarzy chciał zanotować chociażby honorowe trafienie i w 55 minucie miał ku temu okazję. Piłka trafiła do Floriana Trinksa, który zdecydował się na strzał, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez Matsa Hummelsa.

Bayern odzyskał kontrolę i już do końca spotkania prowadził grę. W 60 minucie meczu goście przeprowadzili składną akcję i po podaniu Corentina Tolisso drugą bramkę zdobył Robert Lewandowski. Więcej goli Polak nie strzelił, gdyż w 64 minucie opuścił boisko, a w jego miejsce wszedł Arjen Robben. Mimo kilku problemów w formacji defensywnej Bawarczycy mieli spotkanie pod absolutną kontrolą. W 79 minucie Ribery podwyższył wynik na 4:0 uderzając bezpośrednio z rzutu wolnego.

Kiedy wydawało się, że wynik spotkania, nie ulegnie już zmianie, w 89 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Hummels i mecz zakończyło się wynikiem 5:0.

Chemnitzer FC - Bayern Monachium 0:5 (0:1)

Bramki: Robert Lewandowski 20', 60' Kingsley Coman 51', Franck Ribery 79', Mats Hummels 89'

Bayern: Ulreich – Kimmich, Sule, Hummels, Rafinha (64’ Alaba) - Tolisso, Rudy (70’ Vidal), Ribery, Müller, Coman – Lewandowski (63’ Robben)

Chemnitzer: Kunz – Koch, Trapp, Endres, Scheffel, Leutenecker – Aydin (69’ Mlynikowski), Reinhardt, Grote (28’ Trinks), Hansch – Frahn (81’ Slavov)

LIGA NIEMIECKA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Puchar Niemiec. Dwie bramki Lewego! Spacerek Bayernu w meczu z Chemnitzer - Gol24

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny