Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Publiczne przedszkola w regionie wciąż zamknięte. Działa już za to klika placówek prywatnych

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Przedszkole na Hołowiesku
Większość przedszkoli i żłobków nie skorzystało z danej przez rząd możliwości powrotu do pracy. Te otwarte stosują nowe zasady bezpieczeństwa.

Rządzący systematycznie znoszą wprowadzone z powodu epidemii koronawirusa obostrzenia. W związku z tym, od 6 maja w Polsce mogą już działać żłobki i przedszkola. Mogą, ale wcale nie muszą. Decyzje o ich otwarciu leżą bowiem w rękach organów założycielskich.

A te, często powołując się na dbałość o bezpieczeństwo najmłodszych, nie przywracają na razie przedszkoli i żłobków do życia. Taką decyzję pojęto m.in. w Hajnówce.

- Wytyczne obligują organy prowadzące oraz dyrektorów przedszkoli i żłobków do przygotowania wewnętrznych procedur bezpieczeństwa na terenie placówki, zapewnienia środków higienicznych potrzebnych do bieżącego funkcjonowania przedszkola i żłobka, zapewnienia dodatkowych pomieszczeń dla dzieci, a także wyposażenia tych pomieszczeń, zaopatrzenia pracowników w indywidualne środki ochrony osobistej (jednorazowe rękawiczki, maseczki, ewentualnie przyłbice, nieprzemakalne fartuchy z długim rękawem), itp. Realizacja powyższych zaleceń jest czasochłonna i wymaga poniesienia wielu dodatkowych nakładów finansowych – mówi Jolanta Stefaniuk, kierownik Zespołu Oświaty, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta Hajnówka.

Dlatego też otwarcie żłobka i przedszkoli samorządowych, dla których organem prowadzącym jest Gmina Miejska Hajnówka, nastąpi prawdopodobnie nie później niż 25 maja.

Podobnie ma być w Bielsku Podlaskim. Publiczne przedszkola i oddziały przedszkolne w będą tam nieczynne przynajmniej do 24 maja.

- Póki co Bielsk Podlaski cały czas jest liderem w naszym województwie pod względem ilości osób chorujących na covid-19. Dlatego też u nas odmrażanie postępuje troszeczkę wolniej niż w innych samorządach, gdzie tych zachorowań było mniej. Kiedy tylko rząd ogłosił możliwość otwarcia przedszkoli od 6 maja, nasze panie dyrektorki obdzwoniły sporą grupę rodziców. Okazało się, że większość z nich nie chce puszczać jeszcze swoich dzieci do przedszkola. Tych chętnych było zaledwie kliku. Niektórzy mówili nawet, że ich pociechy wrócą dopiero we wrześniu. Na początku przyszłego tygodnia znowu wykonamy rundkę takich telefonów – mówi Jarosław Borowski, burmistrz Bielska Podlaskiego.

Włodarz miasta przyznaje także, że sporym problemem jest pomieszczenie do izolacji dzieci, u których zauważono by niepokojące objawy. Bielskie przedszkola nie mają bowiem takich miejsc. Kiedy więc przedszkolaków będzie dużo, trzeba będzie zrezygnować z jednej grupy, by zyskać niezbędną salę.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy placówki przyjmą najmłodszych w Boćkach.

- Musimy najpierw zapewnić środki bezpieczeństwa opiekunom dzieci i samym maluchom. Bez przygotowania, procedur, zabezpieczenia personelu, to byłoby skrajnie nieodpowiedzialne - Dorota Kędra-Ptaszyńska, wójt gminy Boćki.

Przyjmować dzieci mogą natomiast placówki niepubliczne. Jednak nie wszystkie zdecydowały się na to od razu. Zarówno Katolickie Przedszkole Niepubliczne „Karmelki”, jaki i Niepubliczne Przedszkole nr 1 im. św. Młodzieńca Gabriela w Bielsku Podlaskim, pozostaną zamknięte przynajmniej do 17 maja.

W Bielsku Podlaskim na wznowienie swojej działalności zdecydowały już się m.in Klub Malucha "Wesoły Maluch" czy działające przy parafii Najświętszej Opatrzności Bożej, katolickie Przedszkole na Hołowiesku.

- Myślę że nasze przedszkole funkcjonuje zadowalająco. Prawo pozawalało nam na jego otwarcie, a na naszą decyzję wpłynęło to, że słyszeliśmy wiele głosów o tym, z jakim utęsknieniem dzieci oczekują na powrót do nas. Ponadto niektórzy rodzice byli zmuszeni do szukania opieki nad swoimi pociechami – mówi ksiądz Zbigniew Karolak, dyrektor przedszkola na Hołowiesku.

Ksiądz podkreśla, że w placówce wprowadzone zostały wszelkie zalecane normy bezpieczeństwa.

- Są dwie panie wychowawczynie. Trzecia osoba odbiera dzieci. Rodzice w ogóle nie wchodzą do budynku. Nie korzystamy na razie z placu zabaw. Jest wiele innych form rekreacyjnych, które stosujemy w czasie wietrzenia się sal - dodaje ks. Karolak

Prawo zezwala na 12 dzieci w grupie. Na Hołowiesku jest ich na razie ośmioro. Jednak jak zapewniają rodzice, w najbliższym czasie pojawią się kolejne.

Wejdź w galerię i zobacz, jak wyglądają pierwsze dni po otwarciu w przedszkolu na Hołowiesku.

Koronawirus. Kibice organizują zbiórkę pieniędzy na pomoc szpitalowi w Bielsku Podlaskim

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskpodlaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto