Kwartet to idealna formuła do blues rocka. To pełniejsze brzmienie i możliwość posłuchania różnych rodzajów gry na gitarze podczas tego samego koncertu. A i radość grania pewnie większa. Te wszystkie pozytywne elementy połączyły się w czwartkowy wieczór w pubie 6-ścian. Po raz kolejny w ciągu ostatnich kilku miesięcy w Białymstoku pojawił się Andrzej Makarewicz, czyli Makar, znany z popularnego niegdyś zespołu Seven B, który tworzył razem z Gienkiem Loską.
Makar oprócz sprytnie dobranych standardów, znów był "Personal Jesus" Depeche Mode, przemyca także własne, bardzo ciekawe kompozycje. I przede wszystkim gra na gitarze. Swoją biegłością i znajomością blues rockowej frazy zachwycał już przed dwiema dekadami, teraz mądrzejszy o lata doświadczenia, gra bardziej przemyślanie, ale z równie wybuchową energią. Cały zespół znakomicie się chyba czuł w 6-ścianie, co udzielało się publiczności. W tym klubie to niemal norma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?