Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PSL chce, by Najwyższa Izba Kontroli prześwietliła zasady rozdziału pieniędzy z Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych

OPRAC.: wal
Poseł Stefan Krajewski, szef podlaskiego PSL
Poseł Stefan Krajewski, szef podlaskiego PSL Wojciech Wojtkielewicz/archiuwm
Zamiast tarczy, mamy kolejny kij, którym rząd Prawa i Sprawiedliwości okłada niepokornych lokalnych i regionalnych liderów. Tylko w ten sposób można określić wybiórczość zakwalifikowanych przez rząd inwestycji. Klucz polityczny zastosowany w ich doborze, jest aż nadto widoczny - uważa poseł Stefan Krajewski. Szef podlaskich ludowców domaga się od wojewody podlaskiego wyjaśnień w sprawie kryteriów według, których były rozdzielane pieniądze z drugiej transzy Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych. Z kolei PSL chce, by do akcji wkroczyła też Najwyższa Izba Kontroli.

W ramach drugiego podziału pieniędzy na wsparcie inicjatyw lokalnych, w Podlaskiem rządowe wsparcie otrzymały 104 zadania na kwotę prawie 182 milionów złotych:

  • samorząd województwa - 6 zadań
  • 8 samorządów powiatowych - 20 zadań
  • miasto na prawach powiatu - jedno zadanie
  • 64 gminy - 77 zadań

- Jeżeli te wszystkie zadania zostaną zrealizowane to łącznie ich wartość wyniesie ponad 433 miliony

- wyliczał wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

Czytaj też:Prawie 182 mln zł wsparcia otrzymają samorządy z woj. podlaskiego z konkursów w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych

Największą dotację (26 mln) otrzymał samorząd wojewódzki na remont Teatru Dramatycznego w Białymstoku. Dostał też dofinansowanie na wsparcie inwestycji zdrowotnych i remont budynku po dawnym rektoracie Uniwersytetu w Białymstoku. Na liście beneficjentów nie ma miasta Białystok też niektórych gmin, w których włodarze są z innej opcji niż PiS. Uważają oni, że zostali ukarani za to, że są nieprzychylni rządowi.

Czytaj też:Białystok. Prezydent, wójtowie Korycina i Kulesz Kośc. protestują przeciwko sposobowi rozdziału pieniędzy z Funduszu inicjatyw Lokalnych

Podobnie uważają ludowcy. PSL zwróciło się do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie, czy rząd prawidłowo dzieli środki z Funduszu Inwestycji Lokalnych.

- Nie może być tak, że ogromne publiczne zasoby, które miały być tarczą chroniącą samorządy przed załamaniem ekonomicznym, są przyznawane w stu procentach uznaniowo – bez klarownego procesu weryfikacji wniosków, uzasadnień, czy procedury odwoławczej - uważa poseł Stefan Krajewski.

Podlaski poseł PSL złożył interpelację do wicepremiera Jarosława Gowina, mnistra rozwoju, pracy i technologii, którego resort bezpośrednio odpowiada za RFIL. Wysłał także pismo do wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego.

- Oczekuję wyjaśnień, dlaczego gminy zarządzane przez włodarzy z PiS są tak sowicie obdarowywane pieniędzmi, podczas kiedy społeczności lokalne w takich gminach jak Miasto Białystok, Juchnowiec Kościelny, Rajgród, Klukowo, Rutki, Brańsk (i wiele innych, w tym Powiat Bielski), są pomijane pomimo nie mniejszych potrzeb i świetnie opracowanych wniosków - pisze poseł PSL.

W skali kraju z jesiennej transzy RFIL do wzięcia było 6 mld. złotych. Na razie rozdzielono 4,35 mld zł. Już został ogłoszony nabór uzupełniający na pozostałą pulę 1,65 mld zł.

Czytaj też:Z letniej transzy RFIL Białystok otrzymał prawie 40 mln. Wsparcie dostały wszystkie samorządy. Pieniądze dzielił algorytm

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny