Pseudokibice w areszcie. Policja zatrzymała osiem osób za napad w pociągu. (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Policjanci z wydziału ds. zwalczania przestępczości pseudokibiców z Komendy Stołecznej Policji, wspólnie z funkcjonariuszami ze śródmiejskiej Policji oraz prokuraturą, zatrzymali kolejnych ośmiu pseudokibiców podejrzewanych o rozbój, do którego doszło w listopadzie 2010 roku w pociągu na terenie stacji PKP Warszawa Płudy. Zatrzymanym może grozić kara nawet 12 lat więzienia.

W listopadzie 2010 roku pseudokibice Legii Warszawa wtargnęli do pociągu stojącego na stacji kolejowej Płudy na Białołęce. Zaatakowali maczetami i pałkami kilku kibiców przeciwnej drużyny wracających właśnie z meczu piłkarskiego. Rozpylili wewnątrz gaz łzawiący i odebrali pięciu mężczyznom klubowe szaliki, bluzy, koszulki oraz kurtkę.

Jeden z pokrzywdzonych z rozciętą nogą trafił do szpitala, pozostali doznali ogólnych potłuczeń. Policjanci zatrzymali wówczas pięciu mężczyzn w wieku od 16 do 31 lat. Czwórka dorosłych trafiła do policyjnego aresztu, natomiast 16-latek został przewieziony do policyjnej izby dziecka. Funkcjonariusze odzyskali skradzione przedmioty.

Pseudokibice na celowniku policji

Od tego momentu policjanci cały czas pracowali nad ustaleniem wszystkich uczestników napaści. Na podstawie nowych informacji oraz typowań, ustalili personalia kolejnych mężczyzn. Wczesnym rankiem zapukali do siedmiu mieszkań, gdzie mieszkali pseudokibice.

Mężczyźni byli kompletnie zaskoczeni. Nie stawiali oporu. W trakcie przeszukań w jednym z lokali policjanci znaleźli, m.in. pałki mogące służyć do rywalizacji pomiędzy pseudokibicami. Kolejny ósmy pseudokibic został zatrzymany wczoraj po południu.

Zatrzymanymi osobami okazali się: Jakub S., Adrian Z., Mariusz Z., Radosław Ż., Adam J., Łukasz J., Piotr R. oraz Dariusz S. w wieku od 19 do 24 lat. Wszyscy trafili do prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty rozboju, za co grozi kara więzienia nawet do 12 lat.