Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przytulny przystanek w Białymstoku. A jak jest w innych miastach? [ZDJĘCIA, WIDEO]

K.A, AK, krk
Zamiast twardej ławki i niczym niewyróżniającej się wiaty, wygodna kanapa, regał z książkami i płytami do wypożyczenia, kawowy stolik, miękki fotel, obrazki firaneczki... - tak mają wyglądać przystanki komunikacji miejskiej w Białymstoku. Zobacz jak przytulne miejsca wyglądają też w innych miastach.

Pierwszym tak wyposażonym ma być przystanek Sienkiewicza/Białówny w pobliżu baru Słonecznego. Miejsce to zmieni swoje oblicze już dziś. Ale na tym nie koniec. To pilotażowy program „Przytulny przystanek”. Co istotne ma być wdrażany z pomocą mieszkańców.

- Z przystanków codziennie korzysta wielu białostoczan. Uznaliśmy, że to właśnie oni powinni mieć największy wpływ na to, jak będą wyglądać te przestrzenie - mówi Robert Jóźwiak, wiceprezydent Białegostoku. Teraz każdy z mieszkańców będzie mógł zdecydować o wyglądzie naszego miasta. To także okazja do pozbycia się z domu niepotrzebnych mebli i bibelotów.

Od dziś każdy będzie mógł przynieść je do siedziby urzędu miejskiego przy ul. Słonimskiej. Zostaną one wykorzystane do urządzenia kolejnych „Przytulnych przystanków”. - To fantastyczny pomysł - zachwyca się Maciej Białous, białostocki socjolog. - Takie przemeblowanie przestrzeni miejskiej do dobry pomysł na większą interakcję mieszkańców, bliższy kontakt. Dziś czekając na autobus pasażerowie częściej zajmują się swoimi komórkami niż rozmową z sąsiadem. W takiej domowej, przytulnej atmosferze może się to zmienić. Ponadto Białystok może się wypromować jako miasto autentycznie gościnne.

- To jak najbardziej zacny pomysł, ale miasto powinno także pamiętać o pewnym dozorze nad takim miejscem - przestrzega Andrzej Baranowski z podlaskiej policji.

„Przytulne przystanki” zainspirowały już Mateusza Tymurę - aktora-lalkarza, społecznika znanego z licznych akcji ożywiających m.in. na Bojary. - Dla ludzi przyjeżdżających z Moniek czy Grajewa to idealne miejsce na odpoczynek. Może być świetnym miejscem do noclegu, zamiast hosteli, których w Białymstoku wciąż brakuje - mówi Mateusz Tymura.

- Takie przystanki mają niezwykły potencjał. Można by tu organizować nawet koncerty czy ciekawe pokazy. Już mam kilka pomysłów na kulturalne zaaranżowanie jednego z nich.

- Ciekawe to, fajne i przytulne - ocenia Eugeniusz Butkiewicz - W całym mieście straszna martwota, taki przystanek to zmienia. Białostoczanie z zaciekawieniem obserwowali przemianę przystanku. - Brakuje tylko ekspresu do kawy - dodaje Pan Marek - Tak, żeby się do pracy nie spóźnić.

Zobacz jak przytulne miejsca wyglądają w innych miastach

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto