Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłoroczny budżet. Konsultacje społeczne

Krzysztof Jankowski
Wiele osób mówi o budowie dróg, które będą służyć mieszkającym przy nich rodzinom. A zalew służyłby wszystkim mieszkańcom miasta - podkreślał Mikołaj Jakubiuk ze Studziwód.
Wiele osób mówi o budowie dróg, które będą służyć mieszkającym przy nich rodzinom. A zalew służyłby wszystkim mieszkańcom miasta - podkreślał Mikołaj Jakubiuk ze Studziwód. Fot. Krzysztof Jankowski
Zalewu nie będzie, bo nie ma pieniędzy. Drogi będą budowane w takiej kolejności, jaką burmistrz uzna za stosowne.

Pies też kosztuje

Pies też kosztuje

Mieszkańcy Bielska mieli też zastrzeżenia do zapisanych w budżecie miasta 700 tys. zł na budowę schroniska dla psów.
- To właściciele powinni odpowiadać za swoje zwierzęta! Dlaczego mamy finansować ich pupili? - pytali zebrani.
- Problem z psami jest i widać go na ulicach - stwierdził burmistrz Berezowiec. - Pies wydaje się świetnym prezentem pod choinkę, ale gdy podrośnie i przychodzą wakacje, często ląduje na ulicy. Dotychczas przy odłowie psów, korzystaliśmy z usług firm z Białegostoku i Hajnówki. Ale utrzymanie każdego z takich psów kosztuje nas tysiąc złotych.

Pomimo tego projekt budżet miasta będzie przewidywał olbrzymi, blisko 20-milionowy deficyt, na który trzeba będzie zaciągnąć kredyt bankowy!

- Tak bogatego i proinwestycyjnego budżetu nie było jeszcze w historii Bielska - przekonywał skarbnik miasta Janusz Panasiuk.

- Do tego projektu będziemy starali się wnieść nasze poprawki - zapowiadał przewodniczący rady Andrzej Stepaniuk.

Długa lista życzeń

Projekt budżetu przewiduje aż 23,4 mln zł na inwestycje. Suma jest wielka, a przez to mało realna.

Największe wydatki inwestycyjne, zapisane w projekcie budżetu, to: n budowa hali sportowej na obiektach MOSiR (4,1 mln zł, przy całkowitym, rozłożonym na lata, koszcie 32 mln zł), n przebudowa ul. Studziwodzkiej i Wyszyńskiego (3,7 mln zł, przy koszcie 7,8 mln zł), n budowa kilku ulic na osiedlu "Brańska" i "Obozy", m.in.: Norwida, Nowej, Gomułki, Baczyńskiego, Kilińskiego, Kolberga (3,6 mln zł, przy koszcie 12,5 mln zł), n budowa łącznika trasy nr 19 z szosą narewską, tzw. obwodnica do Hoopów (3 mln zł, przy koszcie 16 mln zł) n budowa ul. Dubiażyńskiej (2,3 mln zł, przy koszcie 13,5 mln zł).

- Zapisujemy 19 mln zł deficytu, ale to nie znaczy, że na koniec roku będzie on tak duży - przyznawał burmistrz Bielska Eugeniusz Berezowiec.

Zalew idzie na półkę

W projekcie przyszłorocznego budżetu zabrakło budowy zalewu w Studziwodach. Nie przewidziano nawet pieniędzy na projekt techniczny. Nie spodobało się to zwłaszcza delegacji wędkarzy i mieszkańców okolic Studziwód.

- Czekamy na tę inwestycję od kilkudziesięciu lat i ciągle jesteśmy zwodzeni! - mówił mieszkaniec Jerzy Tkaczyk.

- Wiele osób mówi o budowie dróg, które będą służyć mieszkającym przy nich rodzinom. A zalew służyłby wszystkim mieszkańcom - dodał Mikołaj Jakubiuk ze Studziwód.

- Jeśli nie potraficie zdobyć pieniędzy, jedźcie do Repczyc, Kleszczel, albo Brańska i spytajcie, jak można takie zalewy wybudować - mówili wędkarze. - Przed każdymi wyborami władza obiecuje, a potem ma nas w nosie. W końcu na tym się mocno przejedzie!

Urzędnicy odpowiadali, że w tak napiętym budżecie nie ma miejsca na kolejną inwestycję. Przypominali, dlaczego projekt techniczny zalewu nie powstał wcześniej.

- Był już prowadzony wykup gruntów pod tę inwestycję. Znaleźliśmy też fachowców, którzy podjęliby się prac nad zalewem - mówił skarbnik Panasiuk. - W 2006 roku trzeba było przegłosować pieniądze na dokumentację techniczną zalewu, ale rada miasta nie dodała 20 tys. zł. Gdyby nie ta decyzja, mielibyśmy dokumentację i szukalibyśmy pieniędzy na inwestycję.

- Zgodnie z naszymi planami, zbiornik retencyjny miała wybudować melioracja wojewódzka, a jego koszt miał wynieść 5 mln zł. Po pięciu latach przeszedłby on we władanie miasta i można by było myśleć o jego turystycznym wykorzystaniu - mówił burmistrz Berezowiec.

Znaków nikt nie wyrywał

Dużą część konsultacji zajęła dyskusja o inwestycjach drogowych.

- Na budowę naszej ulicy czekamy ponad 50 lat - mówiła Wiesława Wawrzynowicz z ul. Szpitalnej. - Najpierw nasze domy należały do ul. Kleszczelowskiej, potem do ul. Górnej. Nazwa się zmieniała, a droga jak leżała odłogiem, tak leży.

- Bo to ulica powiatowa, a nie miejska - odpowiadali urzędnicy.

- A co nas to obchodzi. My mieszkamy w Bielsku! - denerwowali się mieszkańcy.

- Samorząd powiatowy może drogę przekazać miastu lub przeprowadzić inwestycję wspólnie - podpowiadała Bożena Zwolińska, radna i skarbnik powiatu.
Pretensje mieli też mieszkańcy części ul. Zamkowej.

- To najstarsza droga w mieście, a od Białowieskiej do torów nie ma twardej nawierzchni i jest rozjeżdżana przez tiry, dojeżdżające do okolicznych hurtowni - mówił Antoni Romaniuk z ul. Zamkowej. - Były tam znaki zakazujące wjazdu ciężarówkom, ale na moich oczach zostały wyrwane!

- Sprawdzimy sytuację na tej ulicy, chociaż nigdy tam znaków zakazu nie ustawialiśmy - odpowiadał burmistrz.

Najwięcej zastrzeżeń budziła przyjęta kolejność budowy ulic.

- Powinien być długofalowy plan takich inwestycji! - żądali mieszkańcy.

- Takie plany trudno przygotować, bo pozyskanie pieniędzy na inwestycje nie do końca zależy od nas - odpowiadali urzędnicy.

- Jak to jest, że w projekcie są ulice powstałe przed kilkoma laty, a mieszkańcy innych czekają na ich budowę po 70 lat? - pytał radny Jarosław Łaźny.

- Każdy chce budowy swojej ulicy, ale na wszystkie nie ma pieniędzy - odparł burmistrz Berezowiec. - Kiedyś mówiono, że robimy tylko centrum miasta, bo trudno było nie zacząć od najważniejszych ulic. Teraz chcemy budować ulice na obrzeżach Bielska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny