[galeria_glowna]
- Spółdzielnia chwali się, że systematycznie odśnieża dachy swoich budynków - mówi Kamil Rusel. - Mam dowód, że tak nie jest.
Nasz Czytelnik od 6 lutego jest notorycznie zalewany. Mieszka na najwyższym piętrze bloku przy ul. Mieszka I 2. Podobnie jak w wielu innych budynkach w Białymstoku topniejący na dachu śnieg dostaje się do mieszkań. Pan Kamil wielokrotnie prosił administrację o odśnieżenie dachu.
Ta jednak nie wysłała nikogo.
- Byłem dziś osobiście i zapewniono mnie, że tym razem problem zostanie rozwiązany - mówi nasz Czytelnik.
I faktycznie pracownicy spółdzielni pojawili się na dachu. Aby nie dzwonić po raz kolejny do administracji, pan Kamil sam wszedł na dach, aby sprawdzić jak idą prace. I bardzo się rozczarował.
- Zamiast odśnieżać siedzieli i palili papierosy - mówi nasz Czytelnik. - Oczyścili tylko kawałek dachu nad klatką. A nad mieszkaniami zostawili kilkudziesięciocentymetrową warstwę.
Wszystko nagrał kamerą. Zrobił też zdjęcia aparatem. Kilka dni temu rozmawialiśmy z kierownikiem administracji Piasta II. Twierdził, że bloki są systematycznie odśnieżane. Nagranie naszego Czytelnika przeczy jego słowom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?