Moja diagnoza była jednoznaczna - relacjonuje dr Jolanta Krutel. - Pacjentka wymagała natychmiastowej hospitalizacji. Na wszelki wypadek zadzwoniłam do szpitala z prośbą, żeby przygotowali się na ciężko chorego pacjenta. Kiedy ustalałam szczegóły ze szpitalem i wypisywałam skierowanie, starsza pani nagle wyszeptała, że bardzo, ale to bardzo cierpi. Razem z jej córką, obecną w gabinecie, położyliśmy ją na kozetce.
I wtedy w gabinecie lekarki zapadła głęboka, przejmująca cisza.
- Stwierdziłam, niestety, brak oddechu i tętna. Pomimo podjętych czynności reanimacyjnych chora zmarła - mówi ze smutkiem dr Krutel. - W imieniu całego personelu naszej przychodni składamy najszczersze kondolencje rodzinie.
Przypadki, że schorowany pacjent umiera podczas wizyty u lekarza zdarzają się, ale nie są zbyt częste. To zawsze jednak trauma dla udzielającego porady medyka i najbliższej rodziny zmarłego.
Do takiego tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek 18 lipca w małej, kameralnej przychodni przy ul. 11-listopada w Hajnówce.
Córka 90-letniej pacjentki nie może przeboleć śmierci mamy. 90-latka zadzwoniła do niej skarżąc się, iż bardzo źle się czuje. Chorowała od lat i bardzo często przychodziła na wizyty lekarskie do przychodni. Córkę zaniepokoiło coś w głosie 90-letniej matki. To nie było zwykłe wołanie o pomoc, ale głos pełen bólu i ludzkiej rozpaczy. Hajnowianka niewiele się namyślając wsiadła w samochód i szybko przywiozła do przychodni bardzo już źle wyglądającą starszą panią.
Poza kolejnością zaraz poproszono ją do gabinetu. Rozpoczęło się rutynowe badanie. Nagle sytuacja przybrała dramatyczny przebieg.
Pacjentka zmarła.
O fakcie zgonu w swoim gabinecie lekarka natychmiast powiadomiła Komendę Powiatową Policji w Hajnówce.
Przybyły na miejsce funkcjonariusz policji sporządził notatkę, w której m.in., jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jest informacja, iż rodzina zmarłej kobiety nie ma żadnych uwag, co do pracy lekarki w tak dramatycznej sytuacji.
- Komendant KPP w Hajnówce, inspektor Wojciech Rutkowski, po zapoznaniu się z materiałami służbowymi nie znalazł żadnych podstaw do wszczynania policyjnego postępowania w tej sprawie. To był nieszczęśliwy wypadek - informuje sierż. szt. Joanna Węcko z hajnowskiej komendy.
Pogrzeb 90-latki odbył się w ubiegłą środę. Na uroczystości pogrzebowe rodzina zmarłej zaprosiła personel przychodni, w tym dr Krutel.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?