Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy ul. Barszczańkiej 5 w Białymstoku powstał osiedlowy klub (zdjęcia, wideo)

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
To pomysł mieszkańców. Na jego realizację wywalczyli ponad 215 tys. zł z budżetu obywatelskiego

Choć do świat jeszcze kilka tygodni - oni są już przygotowani. Przynajmniej jeśli chodzi o ozdoby. Na stolikach leżą już szydełkowe osłonki na jajka, kolorowe serwetki. Bo mimo że klub osiedlowy przy ul. Barszczańskiej oficjalnie został otwarty dopiero we wtorek - tak naprawdę działa już od początku miesiąca. I to prężnie. Bo okoliczni mieszkańcy przychodzą na zajęcia bardzo chętnie. Przecież sami chcieli, aby klub u nich powstał.

I dlatego tak licznie głosowali na niego. W Budżecie Obywatelskim ich projekt zdobył aż 1200 głosów. A dzięki temu - prawie 215 tys. złotych z miejskich pieniędzy. To wystarczyło na zainstalowanie czterech kamer monitoringu oraz na wyposażenie osiedlowego klubu, który mieści się w piwnicy bloku przy ul. Barszczańskiej 5.

Miejsce nie jest reprezentacyjne - kilka niewielkich pomieszczeń. Niełatwo też do niego trafić, choć przed klatką schodową zawisł niewielki szyld. Ale ile to miejsce niesie za sobą radości! Wszak mieszkańcy nad jego powstaniem pracowali tyle miesięcy.

- Trwały zażarte dyskusje, co mamy tu robić - uśmiecha się Joanna Powisiak-Lewszuk, która będzie na co dzień opiekować się klubem. - Tyle było pomysłów, co będziemy tu robić, w czym kto chce uczestniczyć, jak klub ma wyglądać.

Ostatecznie jest tu kilka tematycznych salek. W pierwszej, komputerowej, pani Joanna już pomagała mieszkańcom rozliczać się z podatków. Ale na co dzień będzie można tu skorzystać chociażby z internetu. Jest też kuchnia. - Już przygotowujemy warsztaty i pogadanki o zdrowym odżywianiu - dodaje Joanna Powisiak-Lewszuk. W największej salce będzie można organizować zajęcia dla dzieci i warsztaty dla dorosłych, chociażby z szydełkowania czy szycia. Jest też coś specjalnie dla majsterkowiczów - sala z narzędziami. - Fajnie. Czasem trzeba coś poprawić w domu, a nie mam narzędzi. Teraz będzie można skorzystać z pracowni - cieszy się .... .

Joanna Powisiak-Lewszuk ma też nadzieję, że mieszkańcy do klubu będą przychodzić ot tak - towarzysko. - Czasem ktoś potrzebuje z kimś porozmawiać, poradzić się. Tu drzwi będą otwarte - mówi.

Rozmowa

W opinii białostoczan ul. Klepacka, Barszczańska, to - delikatnie mówiąc - niebezpieczne ulice. Często wszystkich mieszkańców wrzucamy do jednego worka. Tym stereotypowym spojrzeniem robimy im chyba krzywdę...

Agnieszka Maszkowska, socjolog z Fundacji Laboratorium Badań i Działań Społecznych SocLab: Utarł się stereotyp, że tam jest dość trudna społeczność. To w pewnym sensie prawda, bo do bloków komunalnych trafiają różne osoby. Ale wśród tych osób, które liczą tylko na pomoc społeczną, mieszkają też takie, które chcą działać, zajmować się swoim osiedlem, pozbyć się stygmatu trudnego osiedla. I zdecydowanie takie są te osoby, które pracowały nad projektem klubu osiedlowego.

Stereotypy w tym przeszkadzają?

Na pewno w jakiś sposób przeszkadzają żyć. Ale nie powstrzymują tych ludzi przed działaniem.

Fundacja SocLab pracowała z mieszkańcami ul. Klepackiej i Barszczańskiej...

Pomagaliśmy mieszkańcom wykreować pomysły na działanie na osiedlu. Przeprowadzaliśmy warsztaty integracyjne, poznawaliśmy potrzeby. A potem pomagaliśmy pisać projekt do budżetu obywatelskiego.

W czym może pomóc taki klub?

To ważne, że oni będą mieli realny wpływ na to, co się tam będzie działo, w którą stronę klub się rozwinie. Mam też nadzieję, że oni poczuli, że mają sprawczość, że mają wpływ na swoje otoczenie. I dzięki temu będą w stanie już sami podejmować dalsze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny