Na miejscu zatrzymano właściciela, który w podręcznym plecaku posiadał pieniądze w trzech walutach o łącznej wartości około 800 tys. zł. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do białostockiego sądu.
- Oskarżonemu grozi kara grzywny, do 3 lat pozbawienia wolności, lub obu kar łącznie - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Nalot pograniczników miał miejsce w grudniu ubiegłego roku. Garaż Stanisław D. przy ul. Słomianej w Białymstoku wypełniony był szczelnie kartonami papierosów. W budynku ujawniono ponad 77 tys. paczek papierosów oraz kilkanaście kilo krajanki tytoniu w paczkach. Okazało się, że to niejedyna nieruchomość należąca do białostoczanina. Towar bez znaków akcyzy w postaci tysięcy paczek papierosów znaleziono również w mieszkaniu Stanisława D. przy ul. Kraszewskiego, w garażu przy ul. Swobodnej, Towarowej. Wartość kontrabandy oszacowano na około 800 tys. zł.
Stanisław D. przyznał się do winy. Po ujawnieniu pierwszego znaleziska tłumaczył, że towar należy do niego. Gromadził go około roku. Zbywał różnym osobom, jednorazowo po kilkaset kartonów. Po uzupełnieniu zarzutów, odmówił składania wyjaśnień. 49-latek dotychczas nie był karany. W procesie będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
