Patrol z placówki straży granicznej w Kuźnicy miał środową służbę na leśnej drodze między Kopiskiem a Chrabołami. Mundurowi zauważyli jadące razem dwa samochody: audi i seata. Dali sygnał kierowcom, żeby się zatrzymali. Auta stanęły, ale za chwilę audi ruszyło w kierunku funkcjonariusza, uderzając go.
- Mężczyzna wpadł na maskę pojazdu, z której został zrzucony po przejechaniu około 300 metrów - mówi ppłk SG Anna Wójcik z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Strażnicy ruszyli w pościg za audi. Jego kierowca po przejechaniu kilku kilometrów stracił panowanie nad kierownicą, a auto wypadło z drogi. Mężczyźnie nie udała się próba ucieczki na piechotę i został szybko schwytany.
Prowadzący seata Polak, nie zwracając uwagi na leżącego funkcjonariusza wymagającego pomocy, również próbował uciec. Zatrzymał go inny patrol strażników.
Ranny funkcjonariusz trafił do szpitala. Na miejsce przyjechali też policjanci, którzy postawili kierowcy audi zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
W audi strażnicy znaleźli 400 kartonów papierosów bez polskiej akcyzy wstępnie wycenionych na ok. 40 tys. zł.
- Przeszukanie posesji użytkowanych przez obydwu kierowców przyniosło dodatkowy efekt: w jednym z garaży znajdowało się 260 l płynu, najprawdopodobniej spirytusu. Szacunkowa wartość alkoholu to ok. 20 tys. zł - dodaje Anna Wójcik.
Potrącony funkcjonariusz został wieczorem wypisany ze szpitala.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
