Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejścia graniczne są rozbudowywane. Szwajcarzy oglądali postępy prac

Krzysztof Jankowski [email protected] tel. 85 730 67 86
Urzędnicy z Polski i Szwajcarii dokładnie zwiedzili budowę przejścia granicznego w Polowcach oprowadzani przez wykonawców. - Jesteśmy usatysfakcjonowani tym, co zobaczyliśmy - mówili.
Urzędnicy z Polski i Szwajcarii dokładnie zwiedzili budowę przejścia granicznego w Polowcach oprowadzani przez wykonawców. - Jesteśmy usatysfakcjonowani tym, co zobaczyliśmy - mówili.
Dwa przejścia graniczne w powiecie hajnowskim są rozbudowywane dzięki funduszom z Polsko-Szwajcarskiego Programu Współpracy. Drogowe przejście powstaje w Połowcach, a kolejowe w Siemianówce. W piątek na obie inwestycje zawitała delegacja ze Szwajcarii i Polski.

Czujemy się usatysfakcjonowani tym, co tu dzisiaj zobaczyliśmy - mówił w trakcie wizyty w Połowcach Roland Python, zastępca dyrektora biura Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.

Gość wypytywał wykonawców obiektu - pracowników firmy Polbud z Bielska Podlaskiego - o szczegóły inwestycji, m.in. o pochodzenie materiałów budowlanych.

- Niczego nie ma ze Szwajcarii? To chociaż jakiś zegar zainstalujcie - śmiał się Roland Python.
Budowlańcy przyznawali, że tegoroczna długa zima opóźniła prace, ale są one do nadrobienia. Roland Python zwiedził oba obiekty w towarzystwie wojewody podlaskiego Macieja Żywny.
- Projekt architektoniczny nowego przejścia w Połowcach został tak przygotowany, by budynki te były przyjazne dla podróżnych. Podniosą też standard pracy służb granicznych. Liczę, że w 2015 r. przejście powinno już funkcjonować - mówił wojewoda.

Budowa przejścia granicznego w Połowcach to faktycznie potężna inwestycja. Powstaje ona na terenie o powierzchni 18 hektarów i jest obecnie największą budową na wschodniej granicy Polski. Wydano już - z różnych źródeł - ponad 50 mln zł. Do tej pory dzięki tym funduszom udało się wybudować osiem budynków, w tym główny, kontroli szczegółowej, paszportowo-celnej, wartownika i wiaty odpraw podróżnych.

Na kolejne prace już pozyskano 61 mln zł z Polsko-Szwajcarskiego Programu Współpracy. Wszystko po to, by zwiększyć przepustowość przejścia i skierować na nie także część ruchu z innych podlaskich przepraw na Białoruś. Bo o kolejki na przejściach granicznych wojewoda był w Połowcach pytany najczęściej.

- Jedynym skutecznym rozwiązaniem problemu kolejek jest szybsze przekraczanie granicy. Staramy się więc otwierać dodatkowe drzwi na Białoruś - mówił Maciej Żywno.

Teraz przejście w Połowcach przeznaczone jest tylko dla obywateli Białorusi i Polski. Odprawianych w obie strony jest tu około 1200 samochodów osobowych dziennie. Po zakończeniu budowy nowego przejścia liczba osobówek wzrośnie do ponad 2 tysięcy, a dojdzie do niej: pięćdziesiąt autokarów i dwieście samochodów ciężarowych o wadze do 7,5 tony.
Nowe przejście i większy na nim ruch może być też bodźcem do rozwoju gminy Czeremcha, na co liczą miejscowe władze.

- Sytuacja jest podobna do powstania Urzędu Celnego w Czeremsze. Oczywiście, część stanowisk musi być obsadzona przedstawicielami służb państwowych, ale przy okazji takich inwestycji prace znajdują także nasi mieszkańcy - mówi Jerzy Szykuła, wójt Czeremchy.
Dla gminy to ważny aspekt każdej inwestycji, bo niegdyś zatrudnienie dawała tu kolej, ale teraz związanych z nią miejsc pracy jest coraz mniej.

Nowe przejście to dla gminy także wpływy z podatku lokalnego, od nieruchomości i 18 hektarów gruntu. A dla mieszkańców szansa na rozwój przedsiębiorczości związanej z wymianą handlową. - Może powstawać baza noclegowa, turystyczna oraz handlowa. A każda kolejna firma w gminie, to dochód do jej budżetu - mówi wójt Jerzy Szykuła.

Czeremcha, tak jak i inne gminy położone w pobliżu Białorusi, liczą na pomyślne rozwiązanie problemu ruchu przygranicznego.

- Po wojnie wyznaczona granica sztucznie podzieliła tutejszą ludność. Takie wsie jak Bobrówka czy Opaka to przykłady posiadłości przedzielonych granicą i wieloletniej rozłąki rodzin - opowiada wójt Czeremchy. - Ułatwienie i uproszczenie procedur przekraczania granicy byłyby bardzo ważne dla naszych mieszkańców.

Z inwestycji na nieco mniejszą skalę cieszą się też w gminie Narewka. Tam, w pobliżu Siemianówki, powstaje nowoczesne kolejowe przejście graniczne. Ma być ono gotowe pod koniec bieżącego roku, a pieniądze na jego budowę - blisko 17,5 mln zł - także pochodzą ze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.

Przejście w Siemianówce nadal ma obsługiwać ruch towarowy. Jego przebudowa to konieczność, bo obecnie nie spełnia norm unijnych. Teraz odprawiane są tam cztery pociągi dziennie, po modernizacji będzie mogło być to 6-8 pociągów. Dzięki budowie punktu odpraw fitosanitarnych będzie można przewozić tędy produkty pochodzenia roślinnego.

Pomoc od Szwajcarów

Szwajcarsko-Polski Program Współpracy jest formą bezzwrotnej pomocy finansowej przyznanej przez rząd Szwajcarii państwom, które wstąpiły do Unii 1 maja 2004 r. Z całkowitej puli pieniędzy wynoszącej ponad miliard franków szwajcarskich Polsce przypadła prawie połowa. Program ma służyć zmniejszeniu różnic w rozwoju społeczno-gospodarczym pomiędzy krajami UE oraz niwelowanie różnic pomiędzy ośrodkami miejskimi, a słabo rozwiniętymi obszarami peryferyjnymi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny