(fot. Fot. KWP Białystok)
Do zdarzenia doszło tuż przed północą w Balince na trasie z Augustowa do Lipska. 23-letni augustowianin jechał subaru imprezą, kiedy nagle na drogę wyskoczył łoś. Kierowca nie zapanował nad autem i wpadł w poślizg. Uderzył w zwierzę, potem w drzewo i wylądował w rowie.
Na miejscu zdarzenia policjanci znaleźli martwego łosia i poturbowanego kierowcę. Sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Z urazem głowy i potłuczeniami ciała trafił do szpitala.
Augustowscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?