Co to za choroba?
Co to za choroba?
Choroba Osgooda-Schlattera to aseptyczne zapalenie guzowatości kości piszczelowej, choroba należąca do grupy jałowych martwic kości. Dotyczy najczęściej mężczyzn, może występować jedno- lub dwustronnie. Choroba trwa 2-4 lata. Objawem choroby jest ból w okolicy guzowatości kości piszczelowej, nasilający się po wysiłku, a także ból przy schodzeniu i wchodzeniu po schodach, podskokach, jeździe rowerem oraz przy klęczeniu.
Jakub Kwieciński trenuje z trzecioligowym zespołem Siarki Tarnobrzeg, ale nie są to w jego przypadku zajęcia intensywne. Piłkarz nie grał w sparingach, bo walczy z chorobą, która mu doskwiera. Ale na szczęście nie oznacza to, że może nie zagrać na inaugurację nowego sezonu.
Dolegliwość zawodnika Siarki fachowo nazywa się chorobą Osgooda-Schlattera i polega w dużym uproszczeniu na martwicy kości. Nie jest na szczęście nieuleczalna, według fachowców od medycyny może ona trwać od dwóch do czterech lat. Ale Kuba zmaga się z nią dłużej.
BÓL POD KOLANAMI
Popularny "Kwiatek" to jeden z najlepszych i najsympatyczniejszych piłkarzy tarnobrzeskiego klubu. Waleczny, obdarzony bardzo dobrym dryblingiem, szybki, a przy tym jest typowym boiskowym zadziorą, który czasami gra nazbyt ostro, wręcz prowokująco. "Kwiatka" wszyscy w drużynie lubią, ma też wielki szacunek u kibiców. Tyle tylko, że Kuba ma kłopot, zmaga się z chorobą, która nie pozwala mu trenować z pełnym obciążeniem, nie mówiąc o grze w sparingach.
- Ta choroba wygląda na coś wrodzonego, zawsze miałem z nią kłopot i mam nadal. Czuję ból pod kolanami, dokładnie nawet sam nie wiem, dlaczego - mówi piłkarz Siarki.
Kuba był ostatnio na badaniach w Kielcach i okazało się, że jednak rokowania co do jego zdrowia nie są złe.
LICZĄ NA NIEGO
Niewykluczone, że Kwieciński może zagrać w Siarce nawet na inaugurację nowego sezonu w trzeciej lidze, w sobotę z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Groźby, że może nie wystąpić w barwach Siarki w rundzie jesiennej, zawodnik tarnobrzeskiej drużyny w ogóle nie brał pod uwagę. - Każdą chorobę można wyleczyć. Nie mam zamiaru użalać się nad sobą - deklaruje.
Na dobrą grę Kuby w Siarce liczą trenerzy zespołu, Adam Mażysz i Michał Kozłowski. W sytuacji, kiedy z naszej drużyny odeszli napastnicy Tomasz Walat i Piotr Mazurkiewicz, trzeba mieć nadzieję, że Kwieciński będzie jak najszybciej zdrowy jak ryba i będzie ponownie cieszył swoją grą kibiców w Tarnobrzegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?