Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkole nr 43 ma problem z wszawicą

Ewa Majewska [email protected] tel. 85 748 96 63
Wszy
Wszy Wikipedia
Rodzice się skarżą, dyrektorzy robią co mogą, sanepid zabiera głos. I podkreśla, że najwięcej do zrobienia mają w tej sprawie rodzice. W skrajnych przypadkach zaniedbania czystości dziecka mogą otrzeć się o ośrodek pomocy społecznej.

W Przedszkolu nr 43 w Białymstoku zaobserwowano wszawicę - zaalarmowali nas rodzice dzieci, chodzących do tej placówki. - Pierwsze przypadki stwierdzono już jesienią ubiegłego roku. Teraz rodzice znów wykryli wszy u wielu swoich pociech.

Takich sygnałów w ostatnim czasie dostaliśmy kilka.

- Rzeczywiście, w całym przedszkolu, w różnych odstępach czasu mieliśmy kilkanaścioro dzieci z tym problemem - potwierdza Katarzyna Koczewska, dyrektorka PS 43.

I zapewnia, że personel robi wszystko, by zwalczyć wszawicę. Nauczycielki indywidualnie informowały rodzica każdego dziecka, które dotknął problem. Dostawał on też informację, jakich środków farmaceutycznych należy użyć, aby pozbyć się kłopotu. Personel sprawdzał dzieciom czystość głów. W holu przedszkola wywieszona została informacja o tym, jak walczyć z wszawicą.

- Zgodnie z wytycznymi departamentu matki i dziecka przy ministerstwie zdrowia zrobiłam wszystko, co możliwe w tej sprawie - zapewnia dyrektor Koczewska. - My, pracownicy, też jesteśmy narażeni na kontakt z pasożytami. Zależy nam na uporaniu się z tym.

Wygląda na to, że nieco zapomniany problem wszawicy dotknął też inne placówki. Na tyle, że specjalną informację w tej sprawie wydał sanepid, mimo że ta instytucja nie zajmuje się tym, bo wszawica nie jest chorobą zakaźną.

- Decyzja o pozostawieniu dziecka w domu do czasu usunięcia pasożytów nie wymaga interwencji organów władzy publicznej lecz znajduje się całkowicie w gestii jego rodziców lub opiekunów - podkreśla w piśmie Elżbieta Abramowicz, Podlaski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Zaznacza też, że jeśli rodzice nie podejmą stosownej kuracji, to dyrektor placówki we współpracy z ośrodkiem pomocy społecznej powinni udzielić im pomocy.

- Brak działań rodziców może bowiem rodzić podejrzenie o zaniedbywanie dziecka, a w pewnych przypadkach, podejrzenie o nadużycia popełnione wobec dziecka w jego środowisku domowym - zaznacza dyrektor Abramowicz. A to może się skończyć spotkaniem z pracownikami opieki społecznej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny