Przedszkola się otwierają, bo rusza rekrutacja. Za tydzień nabór

Ważne

Ważne

Rekrutacja do przedszkoli rozpoczyna się 1 marca. W pierwszej kolejności będą przyjmowane dzieci, której już chodzą do przedszkoli oraz pięciolatki, na których ciąży obowiązek szkolny.

Rodzice, którzy po raz pierwszy poślą swoje dziecko do przedszkola, wcześniej mogą skorzystać z dni otwartych.

To świetna okazja, aby sprawdzić, jak wygląda placówka i co oferuje. Warto wybrać się tam z dzieckiem, aby oswoiło się z miejscem, w którym będzie spędzać kilka godzin dziennie.

Zapisy ruszają od początku następnego miesiąca, ale dyrektorki przedszkoli już kuszą rodziców w czasie dni otwartych. I liczą na to, że od września będą będą miały komplet w oddziałach.

- W 2011 roku mogliśmy przyjąć 120 dzieci, a mamy tylko 110. Dlatego w tym roku planujemy zorganizowanie czterech oddziałów. Nad utworzeniem dodatkowego będziemy zastanawiać się dopiero, gdy będzie taka potrzeba - mówi Irena Szarkowska, dyrektorka przedszkola nr 4 na ul. Kołłątaja.

Podobnie jest w przedszkolu nr. 2 na osiedlu Zielonym. W minionym roku też został tutaj utworzony dodatkowy oddział. Przede wszystkim ze względu na pięciolatki, które od 2011 roku mają obowiązek szkolny.

- Rzeczywiście, dzieci 5-6-letnich mamy w tym roku najwięcej. Nie wiemy, jak to będzie w następnym roku, ale szacujemy, że grupa sześciolatków niewiele się zmniejszy. Z naszych informacji wynika, że tylko 6-7 z nich od września pójdzie do pierwszej klasy. Rodzice niechętnie decydują się bowiem na posłanie sześciolatków do szkoły - wyjaśnia Elżbieta Pawlukiewicz, dyrektorka przedszkola nr 2.

Rodzice nie powinni jednak martwić się o to, czy ich dziecko znajdzie miejsce w przedszkolu. Bo dyrektorki twierdzą, że w naszym mieście nie ma z tym problemu.

- Rodzice niepotrzebnie zapisują swoje dzieci do kilku placówek. My rezerwujemy miejsca albo tworzymy dodatkowe, a potem okazuje się, że są one niepotrzebne, bo rodzic wybrał inne przedszkole. To tylko wprowadza zamieszanie - tłumaczy Irena Szarkowska.

Rodzice mają do wyboru pięć samorządowych placówek.

- Mamy artystyczny profil, dbamy więc o rozwój talentów dzieci. Naszym atutem jest też dobra baza lokalowa, duży plac zabaw i atrakcyjne położenie - zachwala przedszkole nr 1 dyrektorka Barbara Dubrówko.

- U nas jest oddział integracyjny, wymieniliśmy niedawno szafki, planujemy zakup nowych krzesełek i stolików. Najprawdopodobniej czeka nas też kapitalny remont. Ale przede wszystkim mamy świetną atmosferę - zachwala z kolei Irena Szarkowska.

Dyrektorki liczą głównie na dzieci 3 i 4-letnie. Bo to właśnie w tych oddziałach są braki. Podkreślają, że edukacji w takim wieku i czasu spędzonego z rówieśnikami w przedszkolu nic nie zastąpi.

Nieruchomości z Twojego regionu