Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorstwo Komunalne podnosi ceny. Woda z kranu będzie droższa

Krzysztof Jankowski
Woda z kranu będzie droższa
Woda z kranu będzie droższa Archiwum
Znów zapłacimy więcej za wodę i ścieki, chociaż Przedsiębiorstwo Komunalne wypracowało zysk. - Firmy miejskie powinny działać w interesie mieszkańców - twierdził radny Ignacy Grzybowski, który zaproponował zamrożenie wynagrodzeń szefów spółek. - Jeśli chcemy mieć inwestycje i dobrej jakości wodę, to musimy ponosić koszty - odpowiadał mu burmistrz Eugeniusz Berezowiec.

Nowa taryfa, zaproponowana przez Przedsiębiorstwo Komunalne ostatecznie zacznie obowiązywać od 1 sierpnia. Jednak zdaniem części radnych, podnoszenie co roku cen za usługi świadczone przez spółki miejskie, jest nie fair wobec mieszkańców.

- Analizując ciągły wzrost cen powinniśmy się sprzeciwić tej podwyżce - mówiła Bożena Zwolińska, wiceprzewodnicząca rady miasta. - Wynagrodzenia naszych mieszkańców nie rosną w takim tempie, jak ceny. Warto poszukać rezerw finansowych w funkcjonowaniu spółek, a nie obciążać kieszenie bielszczan.

Radni mówili, że spółki miejskie (PK i MPEC) powinny dbać o interes mieszkańców.

- A wychodzi na to, że to mieszkańcy muszą płacić za błędy w ich zarządzaniu - twierdził radny Ignacy Grzybowski, przypominając o sprawie sądowej, którą PK toczy z jedną z dużych bielskich firm produkcyjnych o zapłatę za oczyszczenie ścieków.
Grzybowski podkreślał też, że jego zdaniem rozpiętość w płacach kierownictwa i pracowników niższego szczebla w spółkach miejskich jest zbyt duża. Nie zgadzał się z tym prezes PK.

- Chciałbym, by moja załoga zarabiała więcej, bo ją cenię, ale płacę jej tyle, ile mogę - mówił Jan Ostaszewicz, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego. I zapewniał: - Moje wynagrodzenie od 2008 roku nie uległo zmianie.

Z danych przedstawionych na sesji przez Przedsiębiorstwo Komunalne wynika, że średnia płaca brutto w tej firmie wyniosła w zeszłym roku 3,2 tys. zł. Na wynagrodzenia spółka wydała blisko 4,6 mln zł, a zatrudniała 119 osób (w tym 79 na stanowiskach robotniczych). Na wynagrodzenie członków zarządu wydano ponad 220 tys. zł (w 2010 - 250 tys. zł). Z kolei 91,2 tys. zł wypłacono czworgu członkom rady nadzorczej. (O płacach szefów bielskich spółek - na stronie 3.)
- Dane o wysokości diet członków rady nadzorczej nie są jawne. My nie musimy składać oświadczeń majątkowych - mówił "Kurierowi Bielskiemu" Bogdan Sokołowski, przewodniczący rady nadzorczej Przedsiębiorstwa Komunalnego i kierownik jednego z referatów urzędu miasta.

- A odpowiedzialność rad nadzorczych jest w myśl polskiego prawa bardzo duża - mówiła wiceprzewodnicząca Zwolińska.

Radny Grzybowski zaproponował więc, by rada zniosła premie dla zarządów spółek miejskich, a diety członków rad nadzorczych zmniejszyła o połowę.

- Ale rada miasta nie ma prawa do podejmowania takich decyzji - odpowiadała mu prawniczka urzędu, mec. Joanna Kamieńska.

Z kolei przedstawiciele spółek miejskich zapewniali, że politykę płac rad nadzorczych kształtuje jedynie burmistrz, który jest jednoosobowym właścicielem firm.
Za zawieszeniem premii i zmniejszeniem diet zagłosował więc tylko wnioskodawca, za to większość radnych poparła uchwalenie podwyżek cen wody i ścieków (za było 9, przeciw 7, a 4 się wstrzymało). Zresztą nawet gdyby rada nowych stawek nie przyjęła, to i tak weszłyby one w życie, bo tak regulują to przepisy.

Uchwalona podwyżka przewiduje m.in.: wzrost ceny za metr sześcienny wody z wodociągu miejskiego o 7,3 proc., wzrost opłaty abonamentowej za odczyt o 18,8 proc. oraz podwyżki za odprowadzenie ścieków przez miejską kanalizację. Zdaniem przedstawicieli PK wzrost opłat będzie niewielki i nie uderzy w klientów.

- Siedmioprocentowa podwyżka opłaty za wodę oznacza wzrost jej ceny o 20 groszy na metrze sześciennym - mówił prezes Jan Ostaszewicz.

I wyliczał, że przy zużyciu ok. 7 m sześc. wody miesięcznie przez przeciętne trzyosobowe gospodarstwo domowe opłaty wzrosną o ok. 3 zł i 21 groszy. - Podwyżki nie należą do decyzji przyjemnych, ale jeśli zatwierdzamy wieloletni program wodociągowania miasta, to musimy liczyć się z kosztami - mówił burmistrz Eugeniusz Berezowiec.

We wniosku do rady PK poinformowało, że w wyniku podwyżek zakłada osiągnięcie w przyszłym roku na usługach wodociągowo-kanalizacyjnych zysku w wysokości 116 tys. zł. Ubiegły rok cała spółka zamknęła zyskiem netto 306 tys. zł.

Nowe ceny, które będą obowiązywać od 1 sierpnia

Metr sześc. wody - 3 zł

Stawka opłaty abonamentowej na odbiorcę - 11,74 zł

Odprowadzenie ścieków:

- odprowadzający ścieki do oczyszczalni za pośrednictwem własnej kanalizacji z pominięciem miejskiego systemu - 3,21 zł za m sześc.

- odprowadzający ścieki do oczyszczalni za pośrednictwem miejskiego systemu kanalizacyjnego - 5,09 zł za m sześc.

Opłata za przyłączenie do urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych - 156,27 zł

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny