Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed rumuńską weryfikacją

Tomasz Dworzańczyk [email protected]
Trener Jagiellonii Michał Probierz (z piłką) ma jeszcze kilka znaków zapytania przed pierwszym ligowym meczem z Legią w Warszawie.
Trener Jagiellonii Michał Probierz (z piłką) ma jeszcze kilka znaków zapytania przed pierwszym ligowym meczem z Legią w Warszawie. Anatol Chomicz
Kolejny sparing na tureckim zgrupowaniu rozegrają dziś żółto-czerwoni. Ich rywalem będzie siódmy zespół rumuńskiej ekstraklasy FC Botosani.

Trener białostockiego zespołu Michał Probierz będzie miał przedostatnią okazję, by sprawdzić swoich podopiecznych przed pierwszym ligowym starciem z Legią Warszawa. Próbą generalną będzie natomiast piątkowe starcie z innym rumuńskim zespołem -Universitatea Craiova.

- Wszystkie sparingi służą do tego, by wybrać optymalne zestawienie na pierwsze ligowe spotkanie. Na pewno jesteśmy już coraz bliżej tej jedenastki, ale kilka niewiadomych jeszcze mamy. Przed nami dwa mecze kontrolne i każdy będzie miał okazję się pokazać. Ale w obu grach wystawimy już raczej jeden skład - przyznaje Probierz.

Szkoleniowiec Jagi powoli kończy z eksperymentami. Zawodnicy też nie są już tak eksploatowani na treningach, jak było to we wcześniejszej fazie przygotowań. W poniedziałek mieli tylko jedną - wieczorną jednostkę treningową, natomiast rano odpoczywali. Wielu zawodników wolny czas spożytkowało na sen, ewentualnie relaksowało się w hotelowym holu grając w bilard, lub piłkarzyki. Niektórzy wybrali się natomiast na zakupy do pobliskiej galerii handlowej. Wczoraj żółto-czerwoni wrócili już do normalnego rytmu, czyli dwóch zajęć dziennie.

W ostatnich sparingach m.in. nie brali udziału kontuzjowani Michał Pazdan i Maciej Gajos oraz przeziębiony Przemysław Frankowski. Najpoważniej wygląda sytuacja z Pazdanem, bo choć trenuje z zespołem, to nadal odczuwa skutki urazu, który wykluczył go z końcówki rundy jesiennej.

- Na razie go oszczędzamy, bo nie chcemy ryzykować pogłębienia urazu. Trudno powiedzieć, czy do pierwszego meczu z Legią będzie w pełni sił. Mamy jeszcze trochę czasu, blisko dwa tygodnie i zobaczymy - przyznaje Probierz.

Szkoleniowiec nie chce zdradzić na ilu pozycjach ma znaki zapytania, ale jest ich jeszcze trochę. Zacięta rywalizacja o miejsce w składzie jest w zasadzie we wszystkich formacjach.

- Jestem zadowolony z zaangażowania zawodników. Pozytywnie pokazują się też młodzi, którzy są tutaj z nami w sporej liczbie. Widać, że każdy walczy o swoje miejsce i nikt nie zamierza odpuszczać - dodaje Probierz.

Szkoleniowiec powtarza, że najlepszą weryfikacją są mecze i te najbliższe z pewnością takie będą, bowiem rumuńskie zespoły wydają się być najsilniejszymi sparingpartnerami Jagi w Turcji. Zarówno dzisiejszy rywal FC Botosani, jak i piątkowy -Universitatea Craiova, to górna połówka tamtejszej ligi, uznawanej za znacznie mocniejszą od polskiej. Przewagą białostoczan powinien być jednak fakt, że są na inym, bardziej zaawansowanym etapie przygotowań, gdyż rozgrywki w naszym kraju ruszają tydzień wcześniej niż w Rumunii.

Dzisiejsze spotkanie rozpocznie się o godz. 16 czasu polskiego.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny