Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protesty w Puszczy Białowieskiej trwają. Trzy osoby w szpitalu (zdjęcia)

Julia Szypulska
Julia Szypulska
Protesty w Puszczy Białowieskiej trwają. Trzy osoby w szpitalu
Protesty w Puszczy Białowieskiej trwają. Trzy osoby w szpitalu Greenpeace Polska
Spór wokół wycinki w puszczy Białowieskiej zaostrza się. Ekolodzy nieustannie protestują. Pojawia się argument siły.

Ruszyła największa blokada Puszczy Białowieskiej. Aktywiści z „Obozu dla puszczy” i ekolodzy z kilkunastu krajów domagają się przestrzegania postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE. Są poszkodowani.

- W wyniku skrajnie nieprofesjonalnej interwencji strażników leśnych trzech uczestników protestu pojechało do szpitala w Hajnówce na obdukcję - nie kryje oburzenia Marianna Hoszowska z Greenpeace Polska. - Strażnicy próbowali wydostać zablokowane maszyny nie zważając na bezpieczeństwo protestujących. Na przykład jedna z koleżanek próbowali odciągnąć mimo krzyków, że w łańcuchu utknął jej palec.

Działaniom strażników asystowali policjanci. - Nie komentujemy, w jaki sposób inni funkcjonariusze, tu strażnicy leśni, stosują środki przymusu bezpośredniego - mówi Tomasz Krupa, oficer prasowy KWP w Białymstoku.

Ekolodzy twierdzą, że Lasy Państwowe złamały prawo. W ostatnich tygodniach zbierali na to dowody. Przypomnijmy, że chodzi o tymczasowy zakaz wycinki wydany przez europejski Trybunał Sprawiedliwości dotyczący najcenniejszych fragmentów Puszczy Białowieskiej. Trybunał dopuścił wycinkę jedynie w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego.

Uczestniczy w niej kilkadziesiąt osób - aktywistów Greenpeace z 12 państw i osoby z Obozu dla Puszczy. Uniemożliwiają oni nielegalną wycinkę i wywóz drewna z Puszczy Białowieskiej.

Największa blokada wycinki w Puszczy Białowieskiej (zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny