Film przedstawia wydarzenia z lat 1956-1970.Okres ten rozpoczyna zwolnienie prymasa z aresztowania w Komańczy, a kończą tragiczne wydarzenia grudniowe na Wybrzeżu. Fabuła filmu powstała w oparciu o stenogramy z rozmów prymasa z I sekretarzem KC PZPR Władysławem Gomułką i premierem Józefem Cyrankiewiczem. Podsłuchiwała je bezpieka, która przeciwko prymasowi prowadziła akcję "Prorok".
- Gdy przeczytałem stenogramy, aż zdziwiłem się, nikt nie pochylił się nad tym, by na ich podstawie nakręcić filmu - mówił w sobotę [5.11.2022] reżyser filmu Michał Kondrat podczas spotkania z publicznością po pierwszym pokazie w kinie Helio białostockiej galerii Atrium Biała.
"Prorok". Spotkanie twórców filmu z białostockimi widzami
Do tej pory tworzył dokumenty fabularyzowane np. o ojcu Maksymilianie Kolbe czy siostrze Faustynie Kowalskiej. Co skłoniło go do debiutu w filmie fabularnym?
- Ambicje - przyznał Michała Kondrat. - Nie da się też ukryć, że film fabularny dociera do szerszej publiczności. Nie chcieliśmy nakręcić dzieła religijnego, a dramat historyczny opowiadający o niezłomnej postawie księdza, który jeszcze w 1948 roku mówił, że nigdy nie chciałaby i nie będzie prowadził polityki. Natomiast po wyjściu z więzienia prowadzi dla dobra narodu rozmowy z komunistami. Coś wbrew sobie, ryzykując powrót do więzienia czy tortury jak w przypadku biskupa Baraniak.
Reżyser przypomniał, że prymas tysiąclecia był nieformalnym przywódcom Polaków ponieważ negocjował dla nich prawa.
"Prorok". Czy młodzi odkryją postać kardynała Wyszyńskiego?
Z kolei Sławomir Grzymkowski, odtwórca roli prymasa Wyszyńskiego, mówił, że najtrudniejszym wyzwaniem było oddanie ducha tego wybitnego kardynała, przedstawić go w sposób wiarygodny.
- Tym bardziej, że punktu widzenia kina, postać ta jest mało atrakcyjna. W tym sensie, że w jej życiorysie nie ma chwil i momentów, które dziś uznawalibyśmy za coś sensacyjnego. Nawet bezpieka nie mogła przez lata zebrać materiału, które ukazywałyby prymasa w złym świetle. Był postacią kryształową, bez skazy. Prze to dla współczesnego kina mało atrakcyjną. Spróbowałem pokazać, że może być inaczej - mówił aktor.
Zarówno on, jak i reżyser mają nadzieję, że "Prorok" pozwoli odkryć młodemu pokoleniu postać kardynała Stefana Wyszyńskiego, który nie bał się rozmawiać z komunistami chcącymi zniszczyć Kościół, a jednocześnie widzi znacznie dalej szerzej niż jego poprzednicy.
- Że był ktoś taki w historii Polski, kto swoją niezłomną postawą przyczynił się do upadku dawnego systemu - mówili odpowiadając na pytania publiczności.
Uroczysta premiera zaplanowana jest na 11 listopada w Święto Niepodległości. W filmie zobaczymy też Adam Ferencego (zagrał Władysława Gomułkę), Marcina Trońskiego (rola Cyrankiewicza), czy Tomasza Sapryka (postać Cyrankiewicza).
.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?