Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pronar Zeto Astwa podejmie Farmutil

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 085 748 95 34
Białostockie akademiczki rozpoczynają sezon
Białostockie akademiczki rozpoczynają sezon Fot. Anatol Chomicz
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok jutro podejmie Farmutil Piła na inaugurację rozgrywek ekstraklasy.

Pamiętam tamten mecz, bo zaczynałem wówczas pracę w Białymstoku i w naszą wygraną mało kto wierzył - mówi Dariusz Luks, trener akademiczek. - Teraz będzie jednak dużo trudniej, bo drugi raz nas nie zlekceważą - dodaje.

Ekipa z Piły co roku jest stawiana w gronie faworytów do medali. Nie inaczej jest tym razem, bo w zespole Jerzego Matlaka aż roi się od indywidualności. W Farmutilu występują m.in. reprezentantki kraju, Milena Sadurek, Agnieszka Bednarek, czy Klaudia Kaczorowska. O sile tej drużyny decyduje też grająca od wielu sezonów w Pile - Agnieszka Kosmatka.

- Mamy przykre doświadczenia z ubiegłego roku, jeśli chodzi o konfrontację z białostoczankami - przyznaje atakująca Farmutilu. - Dlatego też będziemy podwójnie umotywowane przed tym spotkaniem. Jeśli zagramy dobrą zagrywką i nie popełnimy własnych błędów, będzie dobrze - uważa Kosmatka.

W tym już jego głowa

Właśnie serwisu przeciwniczek obawia się najbardziej kapitan akademiczek Joanna Szeszko. Jej zdaniem, kluczowe znaczenie będzie miało przyjęcie, które podczas ostatnich meczów kontrolnych nie było idealne.

- Musimy zagrać bardzo skoncentrowane i spróbować czymś zaskoczyć rywalki - uważa Szeszko. - Ale w tym to już głowa naszego trenera, który analizował grę Farmutilu i przekaże nam instrukcje, co i jak grać - dodaje.

Białostocki zespół w przerwie letniej opuściła Białorusinka Elena Hendzel, która zapragnęła grać właśnie w Pile. Nie dostała na to jednak zgody od białostockich działaczy i prawdopodobnie jutro nie wystąpi.

Nie wierzy, że nie zagrają

Podobnie ma się sprawa z Sadurek i Pauliną Maj, które także jeszcze nie zostały potwierdzone do rozgrywek przez klub z Piły.

- Nie wierzę, że te dwie zawodniczki nie zagrają, ale jeśli chodzi o Lenę, to nie rozumiem, na jakiej podstawie Farmutil rości sobie do niej prawa - zastanawia się Luks. - Tak czy inaczej będzie to ciężki mecz, ale zrobimy wszystko, by był zwycięski - kończy.

Początek spotkania o godz. 18 w sali SP 50, przy ul. Pułaskiego 96.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny