Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pronar Zeto Astwa AZS pokonał TPS Wybrzeże Rumia 3:0

Tomasz Dworzańczyk
Anna Manikowska dokładnie rozgrywała piłki do swoich koleżanek, a te nie miały kłopotów ze zdobywaniem punktów
Anna Manikowska dokładnie rozgrywała piłki do swoich koleżanek, a te nie miały kłopotów ze zdobywaniem punktów Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok gładko pokonał TPS Wybrzeże Rumia 3:0 i awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski. Na akademiczki czeka teraz mistrz Polski - Muszynianka Muszyna.

Spotkanie z piątym zespołem I ligi było bez historii. Podlasianki w pierwszym meczu wygrały na wyjeździe 3:1 i do awansu potrzebowały dwóch wygranych setów.

- Zespół z Białegostoku to zawodowa liga i ma w swoim składzie byłe reprezentantki Polski. Trudno nam było nawiązać z nimi walkę - przyznaje Jerzy Skrobecki, trener przyjezdnych.

Bez Kingi ani rusz

Drużyna Wybrzeża przyjechała mocno osłabiona, gdyż z powodu choroby została w domu najlepsza zawodniczka z Rumii - Kinga Kasprzak, mająca za sobą występy w ekstraklasie.

- U siebie wygraliśmy przynajmniej seta, a teraz bez Kingi skończyło się tak, jak widać - dodaje Skrobecki.

Białostoczanki potrzebowały zaledwie 55 minut, by zdeklasować przeciwniczki. Po atakach Izabeli Żebrowskiej i Dominiki Koczorowskiej rywalki tylko bezradnie rozkładały ręce.

- Widać było, że nie wyszedł im ten mecz. W Rumii jeszcze jakoś to wyglądało, ale rewanż to gra w jedną stronę - mówi Agata Karczmarzewska, zawodniczka Pronaru Zeto Astwy.

Przyjmująca akademiczek, jako jedyna z miejscowych, cały mecz przesiedziała na ławce rezerwowych. Trener Dariusz Luks postanowił ją oszczędzić przed poniedziałkowym spotkaniem z Gedanią Żukowo.

- Agata ma lekki uraz barku, ale to nic groźnego - uspokaja szkoleniowiec Podlasianek.

Oby role się nie odwróciły

W meczu nie zabrakło efektownych ataków i ofiarnych obron. Było jednak widać zdecydowaną różnicę poziomów obu zespołów.

- W kolejnej rundzie zagramy z Muszynianką i miejmy nadzieję, że trener Muszyny Bogdan Serwiński nie będzie się czuł tak jak ja po meczu z Rumią - podsumowuje Luks.

wynik
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - TPS Wybrzeże Rumia 3:0 (25:13, 25:13, 25:12). Pierwszy mecz: 3:1. Awans: Pronar Zeto Astwa AZS.
Pronar Zeto Astwa: Mieszała, Walawender, Gierak, Koczorowska, Muhlsteinova, Żebrowska, Saad (libero) oraz Szeszko, Manikowska, Kalinowska, Truchanova.
Wybrzeże: Jaroszewicz, Zygmuntowicz, Jeromin, Kocemba, Hohn, Lenz, Jagodzińska (libero).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny