Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pronar Zeto Astwa AZS Białystok pokonał w Bydgoszczy Centrostal 3:2

Tomasz Dworzańczyk
Atak Dominiki Kuczyńskiej z Centrostalu Bydgoszcz blokują białostockie akademiczki Katarzyna Wysocka (z numerem 10.) i Ilona Gierak
Atak Dominiki Kuczyńskiej z Centrostalu Bydgoszcz blokują białostockie akademiczki Katarzyna Wysocka (z numerem 10.) i Ilona Gierak Fot. Jarosław Pruss/Gazeta Pomorska
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok pokonał w Bydgoszczy Centrostal 3:2 w pierwszym meczu play-off Plus Ligi Kobiet o miejsca 5-8. Akademiczki od pierwszej szóstki dzieli już tylko jedno zwycięstwo, a dalsza rywalizacja z ekipą znad Brdy rozegra się w Białymstoku.

Dobrze byłoby rozstrzygnąć wynik naszej konfrontacji już w najbliższą sobotę, żeby nie było potrzeby grania trzeciego meczu - komentuje Wiesław Czaja, trener Pronaru Zeto Astwy AZS.

Nie ma co się dziwić, że białostocki szkoleniowiec marzy o jak najszybszym końcu bieżących rozgrywek. Kadra Podlasianek od początku sezonu nie wygląda najlepiej. Praktycznie nie było sytuacji, żeby trener miał do dyspozycji wszystkie zawodniczki. W fazie play-off jest już niemal dramat, bo z powodu kontuzji wypadły ze składu Małgorzata Cieśla i Katarzyna Kalinowska. Do Bydgoszczy z konieczności pojechała po przebytej anginie Joanna Szeszko, ale okazało się, że to nie wszystko.

- Na rozgrzewce coś niedobrego stało się z Kasią Wysocką. Nastąpiła jakaś blokada kolana i musieliśmy rozpocząć mecz bez niej - relacjonuje Czaja.

Masażysta stanął na wysokości zadania

W wyjściowej szóstce białostoczanek z konieczności znalazła się więc Marta Wójcik, która do tej pory pojawiała się na parkiecie epizodycznie. Eksperymentalny skład przyjezdnych radził sobie średnio i na pierwszą przerwę techniczną schodził przegrywając 5:8.

- Na szczęście w międzyczasie nasz masażysta zdołał doprowadzić Wysocką do pełnej sprawności i mogła już dalej uczestniczyć w grze - tłumaczy opiekun akademiczek.

Powrót na parkiet białostockiej środkowej nie od razu poprawił grę przyjezdnych. Bydgoszczanki utrzymywały bezpieczny dystans dość długo i dopiero w końcówce seta dały się dogonić, by przegrać tę odsłonę 23:25.

W kolejnej partii Podlasianki kontynuowały dobrą serię i od początku dominowały na parkiecie. Miejscowe nie potrafiły poradzić sobie z dobrą zagrywką rywalek (sześć asów w drugim secie) i skończyło się wygraną białostoczanek do 20.
- Wydawało się, że już wszystko jest pod kontrolą, ale niespodziewanie dziewczyny się rozluźniły. Pogorszeniu uległo nasze przyjęcie i w efekcie przegraliśmy dwie kolejne partie do 20 - komentuje Czaja.

Natalia Ziemcowa została MVP

W tie-breaku oba zespoły szły niemal cały czas punkt za punkt. Więcej zimnej krwi zachowały jednak przyjezdne, które w końcówce po bloku Natalii Ziemcowej (MVP meczu) wyszły na prowadzenie i wygrały piątego seta 16:14.

Wyniki play-off

O miejsca 5-8. (do dwóch zwycięstw): Centrostal Bydgoszcz - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 2:3 (23:25, 20:25, 25:20, 25:20, 14:16). Stan rywalizacji: 0:1.
Centrostal: Sawoczkina, Kowalkowska, Mróz, Kuczyńska, Polak, Kuligowska, Wysocka (libero) oraz Nowakowska, Zielińska, Smak, Pelc.
Pronar Zeto Astwa AZS: Godos, Szeszko, Gierak, Starzyk, Ziemcowa, Wójcik, Saad (libero) oraz Wysocka, Gajewska, Bonczewa, Właszczuk.
Gwardia Wrocław - PTPS Piła 0:3. Stan rywalizacji: 0:1.
O miejsca 1-4. (do trzech zwycięstw): Muszynianka Muszyna - MKS Dąbrowa Górnicza 3:2 i 1:3. Stan rywalizacji: 1:1.
Aluprof Bielsko-Biała - Budowlani Łódź 3:0 i 3:1.
Stan rywalizacji: 2:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny