Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pronar Narew. Nowy punkt sprzedaży. W Koszarówce.

Rafał Bieńkowski [email protected] Fot. R. Bieńkowski
Zaproszeni goście mieli okazję, aby obejrzeć ciekawy, nowoczesny sprzęt rolniczy wyprodukowany w Pronarze
Zaproszeni goście mieli okazję, aby obejrzeć ciekawy, nowoczesny sprzęt rolniczy wyprodukowany w Pronarze
Chociaż rolnicy zaglądają już tam od początku roku, to wielkie otwarcie punktu sprzedaży Pronaru odbyło się w miniony czwartek. Podczas uroczytości, kierownictwo giganta na rynku sprzętu rolniczego tłumaczyło, dlaczego na miejsce swojej placówki wybrało właśnie małą Koszarówkę (plac za stacją paliw).

Organizując punkt sprzedaży w małej miejscowości w gminie Grajewo, Pronar po raz kolejny udowadnia, że chce być jak najbliżej rolników. Dzięki temu w takich miejscach jak Koszarówka, będących z dala od dużych aglomeracji miejskich, każdy gospodarz może być na bieżąco ze wszystkimi rolniczymi nowinkami.

– Rolnik, który planuje zakup sprzętu rolniczego, nie będzie już musiał jeździć do Białegostoku. Teraz ma wszystko tutaj, blisko siebie – zapewnia Sergiusz Martyniuk, prezes Pronaru.

Zobacz: Pronar to jedna z najnowocześniejszych firm w Polsce

Zdaniem Tadeusza Ustyniuka, dyrektora działu handlu i marketingu Pronaru, punkty sprzedaży stwarzają szansę rolnikom, by w pełni profesjonalnie rozwijali swoje gospodarstwo. A wszystko dzięki nowoczesnym technologiom.

Pomogą fachowcy

– Bardzo wiele osób uważa, że rolnicy największą wiedzę uzyskują podczas tradycyjnych targów rolnych. W praktyce tak jednak nie jest – uważa Tadeusz Ustyniuk. – Targi to miejsca, na których bardziej korzystają prezentujące się tam firmy. Producenci cały czas konkurują ze sobą. Rolnikom dużo większe możliwości stwarzają takie punkty sprzedaży jak ten.

Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ w punkcie handlowym firmy, każdy klient traktowany jest indywidualnie. Targi rolne tego nie gwarantują.

Zobacz: Ciągniki, Pudzian i tysiące ludzi

W Koszarówce do dyspozycji rolników będzie sześciu wykwalifikowanych pracowników. To oni doradzą, jaki sprzęt sprosta wymaganiom konkretnego gospodarstwa. Coś dla siebie na pewno znajdzie zarówno gospodarz z kilkoma hektarami, jak i ten, który na co dzień uprawia ziemię o powierzchni kilkudziesięciu hektarów.

W punkcie handlowym Pronaru rolnik będzie mógł również przetestować ciągnik lub kosiarkę. Nie ma mowy o kupowaniu przysłowiowego kota w worku, ponieważ razem z wysoką jakością produktu idą często duże pieniądze, jakie trzeba na niego wyłożyć. A jeśli już „złapiemy” usterkę, części zamienne znajdziemy właśnie w Koszarówce.

Jeszcze cztery

Na tym jednak nie kończy się ofensywa Pronaru, który swoją siedzibę gówną ma w Narwi. Jak zapewniał w miniony czwartek Sergiusz Martyniuk, jeszcze w tym roku w województwie podlaskim powstaną cztery kolejne punkty sprzedaży. Prawdopodobnie - tak jak w przypadku Koszarówki - pojawią się one przy drogach krajowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny