Przypomnijmy, że rok temu pracownicy firmy przeszli na pół etatu. Powód? Pogłębiający się kryzys gospodarczy. Promotech miał coraz mniej zamówień, by móc normalnie funkcjonować. Potem załoga przeszła na 0,8 etatu.
Zobacz: Promotech. Pół etatu zamiast zwolnień
– Pomógł nam Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych– mówi prezes Poniatowski. – Pracownicy co miesiąc otrzymują 160 zł brutto tzw. rekompensaty utraconego wynagrodzenia.
Zobacz: Promotech. Dopłaty do pensji z ustawy antykryzysowej.
Nikt nie został też zwolniony. Ale zakład musiał oszczędzać.
– Planowaliśmy budowę hali produkcyjnej wyposażonej w nowoczesne maszyny – mówi prezes Poniatowski. – Kosztowałoby to trzy miliony zł Staraliśmy się o 40 proc. unijnej dotacji.
Firma otrzymała unijne wsparcie, ale musiała z niego zrezygnować.
–To nas uratowało– mówi szef łapskiego Promotechu.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?