Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promocja in vitro i adopcji. Konferencja w Białymstoku

(mw)
Tymek, Kuba, Lena, Magda i Mira promowały kalendarz ze swoimi zdjęciami. W Białymstoku odbyła się wielka konferencja dotycząca 25-lecia in vitro w Polsce
Tymek, Kuba, Lena, Magda i Mira promowały kalendarz ze swoimi zdjęciami. W Białymstoku odbyła się wielka konferencja dotycząca 25-lecia in vitro w Polsce Wojciech Wojtkielewicz
O dziecko walczyliśmy z mężem przez 16 lat. Przeszliśmy kilka prób zapłodnienia metodą in vitro. Żadna się nie powiodła. Dziś cieszymy się naszą ukochaną córunią Madzią. Jest adoptowana - powiedziała wzruszona Bernadetta Kaczmarska, mama 6-letniej Magdy, która przyjechała wczoraj z córką z Wrocławia.

Jej śliczna córeczka jest jedną z bohaterek niezwykłego kalendarza. Jego pomysłodawcą jest Stowarzyszenie na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji Nasz Bocian. Na kartkach kalendarza jest 46 dzieci, które urodziły się w Polsce dzięki metodzie in vitro i dzieci adopcyjne.

Na fotografiach niektórym towarzyszy ich rodzeństwo. Jak np. na zdjęciu adoptowanych córek Magdaleny Modlibowskiej z Warszawy - 10-letniej Leny i 6-letniej Miry - widzimy ich 14-miesięczego braciszka Olafa, biologicznego syna Magdaleny i jej męża Marcina.

- Dzieci z naszego kalendarza są wyjątkowe - przekonuje Anna Krawczak ze stowarzyszenia Nasz Bocian. - Bo czekaliśmy na nie długo, czasem bardzo długo. Raz po raz traciliśmy nadzieję na to, że w ogóle pojawią się na świecie, że razem z nami stworzą rodzinę. Ale są!

- Kalendarz bez słów pokazuje, że wszystkie dzieci są takie same - nieważne, czy z in vitro, czy adoptowane - i nie można ich różnicować - podkreśliła w czasie piątkowego spotkania nastoletnia Konstancja, która również jest dzieckiem poczętym dzięki pozaustrojowemu zapłodnieniu.

Jednym z dzieci, które uśmiechają się z kart kalendarza, jest też uroczy Ignaś. Maluch niedawno skończył rok. On również urodził się dzięki in vitro. W Białymstoku.

Monika Cieślik, mama chłopczyka, brutalną diagnozę usłyszała rok po bezskutecznych próbach zajścia w ciążę: miała niedrożne jajowody.

- Zdecydowaliśmy się na in vitro. Udało się za pierwszym razem. Pamiętam jak płakałam, kiedy po raz pierwszy na usg zobaczyłam bicie serca mojego synka. To były takie nerwy. Choć test ciążowy był pozytywny, to dopóki nie zobaczy się dziecka na usg jest niepewność - wyznała szczęśliwa mama Ignacego.

Zdradziła, że planują już z męże rodzeństwo dla Ignasia.

- Chcemy dziś przekazać głośno, że in vitro, to nie jest coś złego. In vitro sprawiło, że jesteśmy rodziną. Mamy wspaniałego syna. Jesteśmy szczęśliwi - powiedziała Monika Cieślik.

Na specjalnej konferencji z okazji jubileuszu 25-lecia udanego zapłodnienia metodą in vitro w Polsce nie zabrakło też wykładów i wystąpień wybitnych gości i specjalistów. Oprócz białostockich autorytetów w dziedzinie in vitro - prof. Mariana Szamatowicza i prof. Sławomira Wołczyńskiego - przemawiali też m.in. dr Tomasz Rokicki, dr Jan Domitrz i dr Piotr Lewandowski, a także wybitni eksperci z Francji, Grecji, Węgier, Niemiec, USA i Wielkiej Brytanii.

W sobotę konferencja była kontynuowana. Od godz. 8.30 w gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej toczyła się debata pod hasłem: "25 lat po urodzeniu pierwszego dziecka po In vitro - dokąd zmierzamy?". Prowadził ją senator Włodzimierz Cimoszewicz, a uczestniczyli m.in.: wicemarszałkini Sejmu Wanda Nowicka, posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska, prof. Marian Szamatowicz, prof. Zbigniew Szawarski, prof. Jacek Hołówka i dr Marek Balicki. To politycy, lekarze, filozofowie, demografowie.

- Cel debaty jest taki: by wreszcie przestało się dyskutowanie, że in vitro nie jest metodą leczniczą. To metoda lecznicza, która nie może być przez żadną inną zastąpiona. Żeby politycy nie próbowali kobiety traktować przedmiotowo. Jeśli kobieta przychodzi do lekarza, to chce mieć skuteczne leczenie, a nie leczenie obudowane ideologicznie. Żeby ideologii nie wprowadzać do procedur - powiedział prof. Marian Szamatowicz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny