Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura w Białymstoku. Mężczyzna zaprosił nowych znajomych na piwo. Oni pobili go i okradli

Magdalena Kuźmiuk
Oskarżonym grozi 5 lat więzienia, a Konradowi M. - który był już karany - 2,5 roku więcej.
Oskarżonym grozi 5 lat więzienia, a Konradowi M. - który był już karany - 2,5 roku więcej. Archiwum Polska Press
Pokrzywdzony stracił telefon i portfel. Trzej napastnicy wkrótce staną przed sądem. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Oskarżeni o napaść będą odpowiadać z tzw. wolnej stopy.

To wydarzyło się 25 marca ubiegłego roku późnym popołudniem. Wiadomo, że tego dnia pokrzywdzony Mariusz M. pił alkohol. Postanowił pójść na politechnikę. Spotkał tam trzech nieznanych mu mężczyzn. Śledczy ustalili, że byli to 30-letni Tomasz A, jego rok starszy kolega Jacek B. i 32-letni Konrad M. Pokrzywdzony zaproponował nowym znajomym wspólne wypicie piwa. Zaoferował, że za alkohol zapłaci. Oskarżeni poszli z nim do sklepu. Tam zauważyli, że Mariusz M. ma pieniądze. Wrócili na teren politechniki i zaczęli pić.

Prokuratura ustaliła, że zaraz sprawcy rzucili się na nowego kolegę. Pobili go i okradli. Zabrali telefon i portfel. Na miejsce szybko została wezwana policja, a sprawcy zatrzymani.

Oskarżonym grozi 5 lat więzienia, a Konradowi M. - który był już karany - 2,5 roku więcej.

Do wypadku doszło po godz.19 na DK8 na odcinku Choroszcz - Porosły. Ze wstępnych ustaleń wynika, że potrącony został kierowca lawety.

Wypadek na S8 na odcinku Choroszcz - Porosły. Droga w kierun...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny