Właśnie wpłynęło do nas zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarząd fabryki - mówi prokurator Alicja Derpołow, naczelnik wydziału ds. przestępczości gospodarczej w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku. - Chodzi o podejmowanie decyzji, które w ocenie ministerstwa, spowodowały uszczuplenie majątku spółki.
Ministerstwo Skarbu Państwa złożyło zawiadomienie jako udziałowiec Bison-Bialu, który posiada kilkanaście procent akcji w tej spółce. Zwróciło się do centrali ABW w Warszawie. Ta przesłała materiały do białostockiej prokuratury okręgowej. Dotarły w ostatnich dniach.
Prokuratorzy dopiero zaczynają pracować nad sprawą. Mają 30 dni na podjęcie decyzji, czy wszczynają śledztwo. W najbliższym czasie prawdopodobnie zażądają dodatkowych dokumentów.
Kierownictwo Bison-Bialu na razie nie chce wypowiadać się o tej sprawie. - Nic mi nie wiadomo na ten temat, w związku z tym nie udzielam żadnych komentarzy - powiedział w piątek Janusz Defański, wiceprezes spółki.
Sytuacja w samej fabryce Bison-Bial w Białymstoku i Bielsku Podlaskim stała się napięta. Załoga jest w konflikcie z zarządem. Po przeprowadzonym w tym tygodniu referendum, rozpoczęła się akcja protestacyjna.
Pracownicy obawiają się dalszych zwolnień. W ubiegłym roku pracę straciło tu około 200 osób. Załoga domaga się też od zarządu jasnych deklaracji, co stanie się dalej z zakładem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?