Prokuratura zażądała w poniedziałek dla niego kary 6 lat więzienia, obowiązku naprawienia szkody oraz 5-letniego zakazu prowadzenia działalności i pełnienia funkcji w organizacjach korzystających ze środków publicznych. Zdaniem śledczych Gaweł nie spłacał pożyczek, nie płacił kontrahentom za towar, wykorzystywał dotacje dla fundacji niezgodnie z przeznaczeniem.
Oskarżony nie przyznaje się. Jego obrońca przekonywał, że Gaweł narobił długów, ale nie z premedytacja, tylko z powodu złego zarządzania. Za pomoc w oszustwie odpowiada też żona Gawła (prokurator wnosił dla niej o 3,5 roku więzienia) oraz znajoma (dwóch lat w zawieszeniu). Wyrok w czwartek.
Przeczytaj też: Prokurator od swastyk został uniewinniony, nie będzie odwołania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?