Program Youngster w Zespole Szkół w Kleosinie

Chcemy uatrakcyjnić nasze zajęcia, a co najważniejsze, zachęcić młodzież do nauki języka angielskiego - mówi Jolanta Harasimczuk, nauczycielka języka angielskiego w gimnazjum przy Zespole Szkół w Kleosinie.

- Znajomość tego języka przyda im się w życiu oraz w pracy. Naszym zadaniem jest zrobić wszystko, by umożliwić uczniom jak najlepszy start - mówi Marcin Hodun, dyrektor tej szkoły.

Placówka realizuje innowacyjny program Youngster. Jest to możliwe dzięki wsparciu finansowemu z Unii Europejskiej oraz gminy Juchnowiec Kościelny.
Program ma na celu wyrównywanie szans edukacyjnych młodzieży z terenów wiejskich poprzez naukę języka angielskiego.

- Na zajęcia zapisało się 68 uczniów klas trzecich gimnazjum. To ponad połowa wszystkich trzecioklasistów - wylicza Jolanta Harasimczuk.

Odbywają się one dwa razy w tygodniu i trwają po 90 minut. Nie przypominają jednak tradycyjnych lekcji, podczas których dzieci muszą rozwiązywać testy i ćwiczenia z języka angielskiego.

Zajęcia są tak interesujące, by uczniowie mieli w nich ochotę uczestniczyć. Nauczyciele są bowiem rozliczani z frekwencji. Różnią się one też tym, że nie ma klasówek, kartkówek oraz ocen.

Są za to trzy testy online. W pierwszym jest badany poziom znajomości języka angielskiego uczniów. W styczniu oraz w maju na młodych kursantów czekają tzw. testy postępu.

Najlepsi zostaną nagrodzeni. - Na początku zastanawialiśmy się, jak będziemy uczyć bez takiego kija, ale okazało się, że pracuje się nam lepiej, bo uczniowie są bardziej otwarci i aktywni - chwali Jolanta Harasimczuk.

Ważną rolę spełniają nauczyciele, którzy wskazują uczniom ich postępy oraz udzielają konsultacji.
Poza tym młodzież dostaje za darmo podręczniki, ćwiczenia, zeszyty oraz długopisy. Na zajęciach panuje przyjazna atmosfera. Dzieci szlifują angielski przy herbacie i ciasteczkach.