Program 500 plus. I już żyje się lepiej w Białymstoku

- Zaczynamy z mężem myśleć o kolejnym dziecku - pół-żartem, pół-serio mówi Agnieszka Kulikowska. Jest już mamą trójki. 10-letnia Amelka i 8-letnia Nikolka chodzą do podstawówki, 5-letni Oskar jest jeszcze w przedszkolu. - Mąż jest w pracy od rana do nocy. A ja od dwóch lat pracuję na pół etatu - opowiada. Wcześniej nie było to możliwe. Bo przy trójce dzieci pracy w domu jest ogrom: obiad, pranie, sprzątanie, odrabianie lekcji, zajęcia dodatkowe, na które dzieci przecież trzeba zawieźć. No i za nie zapłacić. - Angielski - 100 zł miesięcznie na każde dziecko, do tego tańce Amelki, piłka Oskara, pływanie Nikoli... Program 500 + pomaga związać koniec z końcem - przyznaje pani Agnieszka. - No i jeszcze co miesiąc udaje się odłożyć kilka groszy na czarną godzinę.

Przeczytaj też: Białystok. Rodzina 500 plus - punkt informacyjny i wnioski w Departamencie Obsługi Mieszkańców

Takich rodzin, które co miesiąc dostają co najmniej 500 zł, jest na Podlasiu ponad 80 tysięcy. Wczoraj Podlaski Urząd Wojewódzki podsumował rok funkcjonowania programu 500+.

- Gdy go wprowadzano, było mnóstwo wątpliwości - przyznaje wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. Teraz, jak mówi, tych wątpliwości być już nie powinno. Bo program spełnił zadanie. Wojewoda podaje przykłady: - Jeszcze rok tremu 12 proc. polskich dzieci żyło w skrajnym ubóstwie. Dziś jest ich mniej niż 1 proc. Rodziny deklarują, że pieniądze z programu wydają przede wszystkim na odzież, rodzinne wakacje czy książki i podręczniki. Więcej też oszczędzają.

Rodzi się też więcej dzieci. Chociażby w styczniu na świat przyszło ich o 4 tys. więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej.

- Ten program pomaga wielodzietnym, ubogim rodzinom, zaniedbanym, niedoinwestowanym dzieciom - mówi dr hab. Jan Poleszczuk, socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku. Według niego nie należy też wyolbrzymiać problemu, że dla 500+ matki rezygnują z pracy: - Nie oszukujmy się, nie rezygnują z dyrektorskich stanowisk. A do pracy np. w sklepie będą mogły wrócić bez problemu - dodaje.