Najpierw strona, teraz Facebook - między innymi takie komentarze pojawiły się pod postem z nowym zdjęciem profilowym.
To nawiązanie do sytuacji, jaka miała miejsce kilka lat temu, kiedy nagle przestała działać oficjalna strona klubu. Ta, która jest obecnie miała ją tymczasowo zastąpić, ale jak to z prowizorką bywa, czasami utrzymuje się bardzo długo. Dość powiedzieć, że trwa do dziś.
We wtorek około godziny 20 na facebookowym profilu Jagiellonii pojawiło się nowe zdjęcie profilowe. Trzeba przyznać, że ze sportem raczej nie mające wiele wspólnego. Otóż, na zdjęciu widnieje młoda kobieta.
Po kilku minutach i kilkuset wpisach internautów, profil został usunięty. Zdążyły się pojawić już pierwsze drwiny, w tym wypadku ze strony Lecha Poznań, który na swoim profilu pyta, czy aby wszystko w porządku?
Białostocki klub dość szybko odniósł się do sytuacji na Twitterze.
Od kilku dni mamy kłopot z dostępem do naszego profilu w serwisie Facebook. Jesteśmy w kontakcie z obsługą portalu. Trwają prace mające na celu jak najszybsze przywrócenie kontroli nad kontem.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
