W sprawie pożarów, jakie w ostatnim czasie dotknęły Krasnowieś na ławie oskarżonych zasiadł Piotr S., młody mieszkaniec wsi. Prokuratura postawiła mu zarzut 5 podpaleń oraz stosowania gróźb karalnych w stosunku do sąsiadów. Piotr S. na etapie postępowania przygotowawczego przyznał się do winy. Ze szczegółami opowiadał, w jaki sposób podkładał ogień. W sądzie jednak zmienił zdanie. Twierdził, że jest niewinny.
- Co do zainicjowania tych pożarów przyczynił się oskarżony - nie miał wątpliwości Jerzy Fiedoruk, prokurator. - Są na to dowody. Inne przyczyny niezależne od człowieka są wykluczone. Co oskarżony chciał przez to osiągnąć? Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Może kierował się chęcią współczucia, ponieważ we wsi wszyscy im zazdrościli, że powodzi się im tak dobrze.
Oskarżony poprosił sąd o uniewinnienie. Obrona również wnioskowała o uniewinnienie oskarżonego.
- W tej sprawie nie ma dowodów wskazujących choćby na cień winy - mówił obrońca Wiesław Puciłowski. - Materiał operacyjny również nie wskazuje na to, by sprawcą podpaleń był Piotr S.
Ogłoszenie wyroku - wtorek, 6 kwietnia, godz. 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?