Nigdy nie było naszym zamiarem oszukanie gminy. Urząd miejski doprowadził do udanej zamiany za adekwatną cenę. Nie było przy tym żadnych kombinacji ani machlojek. Nasza nieruchomość miała taką wartość jaką otrzymaliśmy - broniła się Małgorzata S. K., była naczelniczka Pierwszego Urzędu Skarbowego w Białymstoku.
Na ławie oskarżonych zasiadła z mężem Andrzejem K., rzeczoznawcą nieruchomości, Elżbietą A. oraz urzędniczką z białostockiego magistratu Izabelą J. Tej czwórce prokuratura zarzuciła, że przez nich gmina Białystok straciła ponad 330 tys. zł. Chodzi o zamianę posesji małżeństwa K. przy ul. Nowowarszawskiej. W związku z przebudową skrzyżowania miasto zaproponowało im inną działkę przy ul. Jagiellońskiej. Zdaniem śledczych rzeczoznawca Elżbieta A. zawyżyła wartość nieruchomości, o czym wiedzieli także małżonkowie.
Czytaj też:Małgorzata S.-K. była naczelniczka urzędu skarbowego broni się przed sądem
Według prokuratury, chcąc się wzbogacić na zamianie działek, oszukali i celowo wprowadzili urząd w błąd. Zarzuty niedopełnienia obowiązków z dostarczeniem dokumentów usłyszała także urzędniczka Izabela J. W październiku ub.r. zapadł pierwszy wyrok. Małżonkowie usłyszeli wyrok 2 lat więzienia w zawieszeniu na 3, wysokie grzywny i obowiązek zwrotu pieniędzy. Rzeczoznawca dostała karę roku i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę i zakaz wykonywania zawodu na 4 lata. Uniewinniono natomiast urzędniczkę.
Od tego rozstrzygnięcia odwołała się i prokuratura, i obrona. Ta pierwsza argumentując, że to oszustwo na dużą kwotę, domaga się dla małżonków K. i rzeczoznawcy kar bezwzględnego więzienia i ponownego procesu dla urzędniczki. Obrona natomiast wznosi o uniewinnienie. Argumentuje, że sprawą zajmował się szereg urzędników na różnych szczeblach i nikt z nich nie wykrył ani nie zgłosił żadnego błędu.
Wyrok 26 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?